Dzieci Jana Dąbrowskiego jeżdżą na wakacjach bez fotelików! YouTuber zapewnia, że nie łamie prawa
Dlaczego młodzi rodzice Jan Dąbrowski i Sylwia Przybysz zachowali się tak nieodpowiedzialnie w podróży? Celebryci musieli się tłumaczyć fanom.
Jan Dąbrowski i Sylwia Przybysz jako młodzi rodzice wzbudzają wiele emocji. W ubiegłym roku na świat przyszła ich pierwsza córka Pola, kilka miesięcy temu urodziła się ich druga córka, Nela. Para bardzo wcześnie zdecydowała się na założenie rodziny i niejednokrotnie zarzucano im brak wyobraźni. Mimo to 20-latkowie się nie zrażają i często publikują w sieci kadry ze swojego prywatnego życia.
Rajskie wakacje Sylwii Przybysz i Jana Dąbrowskiego
Ostatnio całą rodziną wybrali się na rodzinne wakacje na Dominikanę. Młody tata chętnie relacjonuje każdy etap podróży, przez lot samolotem po podróż taksówką. Obserwatorzy YouTubera w pewnym monecie zauważyli jednak, że dzieci podróżują bez fotelików. Jan Dąbrowski postanowił wyjaśnić całą sytuację.
Na InstaStories postanowił wytłumaczyć zatroskanym obserwatorom, że taksówce, w samochodzie policyjnym, sanitarnym czy straży miejskiej nie trzeba mieć fotelika dla małych dzieci, ponieważ prawo tego nie wymaga.
Przekonują was takie argumenty? Choć nie wymaga tego prawo, to nadal pozostaje kwestia bezpieczeństwa dzieci. Wiele korporacji taksówkowych ma w ofercie foteliki, a rodzice, którzy obawiają się podczas zagranicznych wakacji, czy taka opcja będzie dostępna, często zabierają swoje z Polski.
Zobacz także: