Eksperci: Szczyt zachorowań na grypę dopiero przed nami
Specjaliści z Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy przypominają, że to ostatni moment na szczepienie.
W tym sezonie na grypę i choroby grypopodobne zachorowało już blisko 1,8 mln osób, a hospitalizacji wymagało ponad 4 tys. z nich. Jednak szczyt zachorowań dopiero przed nami. Eksperci przypominają, że szczepienie przeciw grypie jest najskuteczniejszą i najbezpieczniejszą metodą zapobiegania tej chorobie.
Ostatni moment na szczepienie
W Polsce szczyt zachorowań przypada między styczniem a marcem więc to ostatni moment, by się zaszczepić. Ponieważ wirus grypy mutuje, każdego roku wytwarzana jest nowa szczepionka, która ma ochronić organizm. Dzięki corocznym sezonowym szczepieniom mamy szansę zmniejszyć ryzyko zakażenia się, a także uchronić siebie i bliskich przed powikłaniami choroby. Specjaliści z Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy zapewniają, że na podanie szczepionki nigdy nie jest za późno.
Jesteś w ciąży? Zaszczep się!
Najlepiej, by wszystkie niezbędne szczepienia wykonać jeszcze na etapie planowania ciąży. Jednak jeśli spodziewasz się dziecka, nie powinnaś się obawiać tego szczepienia. Każda przyszła mama powinna mieć świadomość, że grypa u kobiet w ciąży może przebiegać ciężko. W skrajnych przypadkach może nawet doprowadzić do poronienia, przedwczesnego porodu lub zakażenia noworodka, czy zmniejszenia masy urodzeniowej dziecka. Lekarze zalecają, by kobiety, które są w ciąży jesienią i zimą skorzystały ze szczepienia. Tyczy się to szczególnie ciężarnych, które mają kontakty z wieloma osobami, a także pań, które mają osłabioną odporność np. z powodu astmy lub cukrzycy. Zazwyczaj lekarze zalecają szczepienie przeciwko grypie od drugiego trymestru ciąży.
Czy zaszczepić dziecko?
Szczepienie przeciw grypie jest zalecane wszystkim dzieciom od 6. miesiąca życia do 18 lat, szczególnie tym, które mają choroby przewlekłe, np. astmę, cukrzycę typu 1, zaburzenia odporności, a także tym, które często chorują.
Pamiętaj, szczepionka nie może wywołać grypy, bo nie ma w niej żywego wirusa. Zawiera jednak jego najważniejsze białka, które mogą powodować objawy grypopodobne, czyli gorączkę, osłabienie, bóle mięśni, a także bolesność w miejscu wkłucia. Należy wiedzieć, że ryzyko powikłań pochorobowych jest wielokrotnie większe niż skutki uboczne szczepień.
Źródło: PAP
Zobacz także:
- Bez bólu, bez stresu – nowa szczepionka donosowa dla dzieci na grypę
- Grypa czy przeziębienie – ważne różnice
- Grypa u dziecka – co musisz wiedzieć?