Beata Pawlikowska radzi, jak nie urodzić niepełnosprawnego dziecka: „Ruch, zdrowe pożywienie, sen”
A do tego jeszcze medytacja i modlitwa. Autorka licznych książek o szczęściu i dobrym samopoczuciu podzieliła się swoim „sposobem” na urodzenie zdrowego dziecka. Szybko jednak zderzyła się z lawiną negatywnych komentarzy.
Beata Pawlikowska jest nie tylko autorką dziesiątek książek o samorealizacji, podróżach i językach – dziennikarka prowadzi także na YouTube kanał, na którym często udziela porad. Była żona Wojciecha Cejrowskiego ma ponad 90 tysięcy obserwujących, dlatego jej ostatnia niefortunna wypowiedź od razu rozprzestrzeniła się po sieci.
Pawlikowska o aborcji i chorych dzieciach
Z postu, w którym dziennikarka podzieliła się swoim zdaniem na temat aborcji, można wywnioskować, że niezdrowy tryb życia kobiety może być odpowiedzialny za urodzenie chorego dziecka.
„Ekspresja genów – czyli to, w jaki sposób geny zostają odczytane i jaki mają wpływ na organizm – zależy od czynników zewnętrznych. Mówi o tym jedna z nowych dziedzin nauki zwana epigenetyką. W praktyce to oznacza, że aktywność genów w organizmie zależy od całego środowiska, w jakim się znajdują. Toksyny z jedzenia, powietrza, wody, stres, strach mogą spowodować uszkodzenia DNA i nieprawidłowe odczytywanie genów. Ruch na świeżym powietrzu, zdrowe pożywienie, sen, medytacja, modlitwa mają pozytywny wpływ na cały organizm, wspierają prawidłowe funkcje wszystkich komórek i prawidłową transkrypcję genów” – napisała Pawlikowska.
Chociaż zdrowy tryb życia jest ogólnie znanym sposobem na zniwelowanie ryzyka chorób, w dalszym ciągu nie stanowi gwarancji i ochrony przed nimi. W komentarzach pod postem szybko wytknęły to internautki:
„Walczmy o swoje prawa! Bzdury pani tu wypisuje, pani Beato! A ja panią tu śledzę... Już nie będę od tej pory” – zadeklarowała jedna z nich.
Duża część fanek skrytykowała też Pawlikowską za ominięcie tematu Strajku Kobiet. Kilka postów później dziennikarka zadeklarowała jednak, że jest za wolnością wyboru i próbowała sprostować swoją wypowiedź.
„Jestem za wolnością wyboru. Nigdy nie powiedziałam, że matki są odpowiedzialne za wady genetyczne swoich dzieci. Jestem za odpowiedzialnym macierzyństwem” – napisała.
Czy udało jej się z powrotem przekonać do siebie fanki?
Źródło: NaTemat.pl, Instagram
Zobacz też:
- Wstrząsające wyznanie Kurowskiej: „Urodziłam martwe dziecko. Byłam w PIEKLE”
- Nauczyciele obrażają uczniów za popieranie Strajku Kobiet: „Zwyzywał nas od hitlerowców, esesmanów, barbarzyńców i bezbożników (...)”
- Andrzej Duda przygotował ustawę ws. aborcji. Kompromis?