To oczywiste, że poród w rodzinie królewskiej musi wyglądać inaczej, niż typowy poród w szpitalnej sali. Ale czy spodziewalibyście się, że wymaga on aż takich przygotowań? Przeczytajcie, jak to jest rodzić po królewsku!

Reklama

Jak wyglądały dwa pierwsze porody księżnej Kate?

Poród księżnej to wyjątkowe przedsięwzięcie. Nie może ona tak po prostu urodzić. Musi czuwać nad nią – uwaga!- 20 specjalistów! Tak właśnie było w przypadku dwóch pierwszych porodów księżnej Kate, gdy na świat przychodzili George i Charlotte. Dodatkowo ci najlepsi fachowcy – położnicy, pielęgniarki, pracownicy opieki, pediatrzy oraz pracownicy laboratorium byli zobowiązani, żeby już na 3 miesiące przed planowanym terminem porodu powstrzymywać się od alkoholu. Specjaliści ci dbali o księżną także w trakcie ciąży, doglądali, czy wszystko jest w porządku zarówno z nią, jak i z dzieckiem.

Poród po królewsku – w pałacu czy w szpitalu?

Tradycja nakazuje, by porody w brytyjskiej rodzinie królewskiej odbywały się w pałacu. Książę William, mąż Kate, jest pierwszym członkiem rodziny królewskiej, który urodził się w szpitalu. Nie był to wymysł księżnej Diany, a dbanie o bezpieczeństwo, jej ciąża nie obyła się bez komplikacji, dlatego uznano, że szpital w tym przypadku będzie lepszym rozwiązaniem.

Co ciekawe, pierwszy syn księcia Williama, George, również urodził się w tym samym szpitalu, co tata, w szpitalu św. Mary w Paddington. Księżna Kate wyjawiła jakiś czas temu, że chce tym razem wrócić do tradycji i trzecie dziecko książęcej pary nie będzie się już rodziło w szpitalu.

Świadek przy porodzie (nie)obowiązkowy

Zgodnie z tradycją przy narodzinach w brytyjskiej rodzinie królewskiej zawsze musiał uczestniczyć jakiś świadek. Książę Karol jest pierwszym członkiem, który rodził się bez świadka. Przy tym porodzie Królowej Elżbiecie (wówczas księżnej Elżbiecie II) nie towarzyszył nawet mąż, książę Filip, ponieważ grał akurat w squasha…

Zobacz także

Ciekawostki na temat porodów w brytyjskiej rodzinie królewskiej:

  • Królowa Wiktoria była pierwszą rodzącą z całej rodziny królewskiej, która otrzymała podczas porodu znieczulenie. Było to podczas 8 i 9 porodu królowej.
  • Podczas każdego porodu w rodzinie królewskiej przez setki lat uczestniczył minister rządu. Dbał on o to, by podczas porodu na pewno nie podmieniono nowo narodzonego dziecka. Przed narodzinami księcia Karola zwyczaj ten został zniesiony.

Zobacz też: Księżna Kate zaryzykowała ciążę dla przyjemności?

Reklama

Źródło: Viva.pl

Reklama
Reklama
Reklama