„Jakaś taka zaniedbana” – zmęczona Agnieszka Włodarczyk w ogniu krytyki. Odpowiedziała w punkt!
Agnieszka Włodarczyk nie ukrywa, że macierzyństwo bywa wyczerpujące i pokazuje życie takim, jakie jest. Okazuje się, że nie wszystkim się to podoba.
Agnieszka Włodarczyk na początku lipca została mamą. Aktorka nie boi się otwarcie mówić o macierzyństwie i chętnie pokazuje w mediach społecznościowych zarówno jego blaski, jak i cienie. Nie ukrywa także, gdy ma gorszy dzień. Taka postawa zachwyca wiele kobiet. Pozowane zdjęcia, piękne makijaże i wysprzątany dom? No cóż, rzadko to się zdarza przy maleńkim dziecku, jednak nie każdy to rozumie. Ostatnio fanka zarzuciła aktorce, że bardzo siebie... zaniedbała.
Macierzyństwo bez retuszu
Każdy, kto obserwuje profil Agnieszki Włodarczyk, wie, że ta nie stroni od pokazywania się bez makijażu czy bez perfekcyjnej fryzury. Każda mama zrozumie, że nieprzespane noce, kolki, ząbkowanie czy humory maluszka sprawiają, że wygląd schodzi na dalszy plan. A zamiast sprzątać, czasem lepiej złapać drzemkę, by choć trochę odespać kolejną nieprzespaną noc. Jednak nie wszyscy to rozumieją. Ostatnio aktorka zetknęła się z krytyką, a jedna z fanek zarzuciła jej, że wygląda na „zaniedbaną”. To nie spodobało się aktorce, która postanowiła się do tego odnieść na InstaStries.
„Któraś z was napisała w komentarzu, że jakaś taka jestem zaniedbana, że się nie maluję itd. Pozdrawiam w takim razie i życzę miłego dnia” – odparła. Dodała także, że złośliwe komentarze nie są miłe. „A klimat nie za bardzo mi służy, bo się podziębiłam. Nie, to nie COVID. Robiłam test, więc to po prostu zwykłe przeziębienie. [...] I nie wyglądam najlepiej po prostu, a takie komentarze tylko dobijają” – dodała.
Z typowym dla siebie poczuciem humoru aktorka dodała także kolejne stories. Na nagraniu mówi, że się uczesała, żeby znowu nikt nie pomyślał, że jest zaniedbana. Wygląda na to, że nie zamierza się przejmować krytyką i bardzo dobrze!
Zobacz także: