Dla Agnieszki Kaczorowskiej to na pewno będą wyjątkowe święta Bożego Narodzenia - po raz pierwszy gwiazdkę wigilijną przywita jej córeczka Emilka, która przyszła na świat w lipcu. Dla każdego rodzica pierwsze święta z maleństwem to przeżycie i niezapomniany czas. Migoczące światełka choinki, święty Mikołaj z prezentami, śpiew kolęd, z pewnością zrobią ogromne wrażenie także na kilkumiesięcznym maleństwie. Z relacji celebrytki na jej profilu na Instagramie możemy się dowiedzieć, jak idą przygotowania do świąt w jej domu.

Reklama

Wigilia w nowym domu

Do świąt Bożego Narodzenia zostały trzy tygodnie i każdemu z nas udziela się już atmosfera przygotowań do nich. Tymczasem u Kaczorowskiej i jej męża Macieja Peli trwa finiszowanie remontu domu. Celebrytka jest spokojna i pewna, że Wigilię spędzą już w nowym gniazdku rodzinnym.

Aktorka wyznała, że uwielbia grudzień i już z początkiem miesiąca stawia w domu choinkę. Niestety w tym roku musi poczekać, aż dom będzie wykończony.

„1 grudnia ???? Uwielbiam ten miesiąc. Powoli czujemy świąteczny klimat... U nas choinka zawsze pojawia się na początku grudnia, ale w tym roku, ze względu na końcówkę wykańczania domu, stanie pewnie dopiero na dzień przed Wigilią.????✊????" - napisała na swoim Instagramie.

Świąteczny smoczek dla Emilki

Młoda mama pochwaliła się za to świątecznymi akcesoriami, które sprawiła córeczce. Są to butelka do picia i smoczek, ozdobione choinkami, reniferami i gwiazdeczkami. "Są po prostu śliiiiiczne" - zachwyca się Kaczorowska.

Zobacz także

Akcesoria pochodzą z kolekcji hiszpańskiej firmy produkującej rzeczy dla niemowląt. Są dostępne w Polsce w sklepach stacjonarnych i online. Niestety nie należą do najtańszych i kosztują kilkadziesiąt złotych (butelka około 55 złotych, smoczek 30 złotych).

Sukienka dla Emilki dziergana na drutach

Na zdjęciu umieszczonym pod postem możemy podziwiać 5-miesięczną Emilkę ubraną w przepiękną sukienkę wełnianą. Przyglądając się jej z bliska widać, że została udziergana na drutach. Jest w cudnym, intensywnym odcieniu koloru fuksji. Do tego mama nałożyła malutkiej białe podkolanówki w ażurowe wzory. Kto wie, może to jest strój, w którym córeczka tancerki przywita pierwszą gwiazdkę wigilijną?

Pamiętacie pierwszą Wigilię z maluszkiem? Otwierał ze zdumienia oczka, był przejęty, a może przespał cały wieczór? Napiszcie, jak było!

Źródło: Instagram

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama