O księdzu Arkadiuszu Cz. zrobiło się głośno za sprawą „Gazety Wyborczej”, która opisała cały skandal z kapłanem w roli głównej. W 2017 roku Arkadiusz Cz. uczył religii w gimnazjum w Wejherowie. Został jednak zatrzymany pod zarzutem rozsyłania uczniom zdjęć z męskimi genitaliami (również swoimi) oraz wulgarnymi komentarzami. Wiadomości te trafiały do młodzieży (dziewczyn i chłopców) poniżej 15. roku życia. Kilkoro uczniów zgłosiło ten fakt dyrekcji szkoły, która złożyła zawiadomienie o całej sprawie.

Reklama

Prokuratura postawiła księdzu zarzuty dotyczące rozpowszechniania treści pornograficznych. Ksiądz przyznał się do winy. Wyszedł jednak z aresztu dzięki wpłaconej kaucji. Obowiązywał go dozór policyjny. Nie mógł również prowadzić katechezy i kontaktować się z małoletnimi.

Co na to przełożeni księdza?

Arkadiusz Cz. został zawieszony w czynnościach kapłańskich i nie sprawował żadnej funkcji wynikającej z przyjętych święceń, rozpoczęło się także postępowanie kanoniczne. Nie wiadomo jednak, co ksiądz robił do 2018 roku, kiedy to zapadł wyrok sądu – dokumenty z kurii zniknęły. Szczegóły wyroku sądu nie są znane, wiadomo jednak, że Arkadiusz Cz. nie odwołał się od niego. Nieznane są także wyniki postępowania kanonicznego, które wszczęto, gdy cała sprawa ujrzała światło dzienne.

Ksiądz został przywrócony do pracy

Ksiądz zniknął także ze spisu kapłanów, jednak jak podaje „Gazeta Wyborcza”, pojawił się tam znowu w kwietniu tego roku. Po kilku latach skazany duchowny wraca do pracy duszpasterskiej (w ograniczonym zakresie, ale jednak). Z informacji, do których dotarła „Gazeta Wyborcza”, wynika, że Arkadiusz Cz. nie będzie już duchowym, a będzie świadczył jedynie pomoc duszpasterską w parafii Najświętszego Serca Jezusowego w Gdańsku-Wrzeszczu.

„Mając na uwadze zakończenie procesów na gruncie prawa świeckiego i kanonicznego, w odniesieniu do wskazań płynących z Kongregacji Nauki Wiary, Metropolita Gdański skierował ks. Arkadiusza do pomocy duszpasterskiej. Ks. Arkadiusz podjął posługę kapłańską w ograniczonym zakresie, nie prowadzi dziecięcych i młodzieżowych grup duszpasterskich” – powiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą” ks. Maciej Kwiecień, rzecznik prasowy archidiecezji gdańskiej.

Zobacz także

Źródło: Gazeta Wyborcza, newsweek.pl, onet.pl, tvn24.pl

Piszemy też o:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama