Wczoraj ciężarna Kate po raz kolejny pojawia się publicznie, co prawdopodobnie jest oznaką tego, że trochę lepiej zaczęła przechodzić kolejne miesiące ciąży. Zrobiła niemałą niespodziankę swoim fanom, ponieważ nikt nie spodziewał się, że będzie obecna na charytatywnym evencie związanym z Royal Charities Forum (królewska fundacja charytatywna - przyp. red.), który odbywał się na jednej z głównych stacji kolejowych w Londynie – London Peddington Station. Księżna towarzyszyła w wydarzeniu swojemu mężowi – księciowi Williamowi oraz jego bratu – Harremu.

Reklama

Zaokrąglony brzuszek Kate w 4. miesiącu ciąży

Obecnie księżna jest w 4. miesiącu ciąży i mimo szczupłej figury, już możemy zaobserwować jej powiększający się brzuszek, co udało się uchwycić fotoreporterom. Kate zachwycała wyglądem – prezentowała się tak, jak powinna wyglądać każda przyszła mama: promiennie i szczęśliwie, dużo się uśmiechała i bawiła z dziećmi obecnymi na spotkaniu.

Uroczy taniec księżnej z misiem

Dodatkowo księżna skradła całą uwagę w trakcie imprezy charytatywnej z jeszcze jednego powodu. W czasie eventu był obecny miś Paddington, który jest bezpośrednio związany ze stacją kolejową. Nazwa dworca kojarzona jest z bajkową postacią Misia Paddingtona, bohatera książek i bajek dla dzieci. Event odbywający się na stacji był związany z promocją 2 części filmu dla dzieci o przygodach misia Paddingtona. Księżna Kate podczas spotkania z ulubieńcem dzieci, zatańczyła z misiem, czym rozbawiła wszystkich obecnych na spotkaniu, ale również zaskarbiła sobie sympatię u najmłodszych uczestników imprezy. Następnie razem z dziećmi rodzina królewska wsiadła do pociągu i udała się w podróż na angielską wieś. W trakcie wycieczki rozmawiała z małymi podopiecznymi fundacji Royal Charities Forum.

Czy wy również uważacie, że zachowanie Kate było niezwykle miłe i urocze? Piszcie w komentarzach!

Zobacz także:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama