Reklama

Lara Gessler namawia do karmienia piersią wszędzie tam, gdzie dziecko akurat zgłodnieje. Sama też karmiła córkę podczas posiłku w restauracji. Gwiazda ma tylko jedną uwagę do karmiących mam – chodzi o ostentacyjne pokazywanie biustu!

Reklama

Lara Gessler nie wstydzi się karmić w knajpach

Restauratorka dziwi się dyskusji na temat karmienia piersią w miejscach publicznych. W świecie, w którym pokazuje się mnóstwo golizny, i to w mocno erotycznym kontekście, potępianie karmienia piersią wydaje jej się kompletnie niezrozumiałe. Lara Gessler przepytywana przez dziennikarkę Plejady przyznała, że nie ma nic przeciwko karmieniu w knajpach i sama też często to robi:

„Karmię, gdziekolwiek moje dziecko tego potrzebuje. To nadrzędny cel. Gdy dziecko nagle potrzebuje jeść, to nie jest żadna dziwna czynność, to nie jest tak, jakby ktoś nagle zaczął golić nogi w knajpie”.

Gwiazda zaznaczyła jednak, że publiczne karmienie piersią nie powinno się wiązać z nachalnym pokazywaniem biustu. Jej zdaniem można to robić dyskretnie i z wyczuciem:

„Nie trzeba ostentacyjnie wyjmować biustu na środku knajpy. Ale też nie jestem za tym, żeby się z tym szczególnie kitrać i chować” – wyjaśniła. I dodała: „Trzeba robić swoje. Jestem mamą, karmię. I tyle”.

Podoba nam się takie zdrowe podejście do tematu!

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama