Fernando Guedesa da Cunha stał się gwiazdą internetu dzięki filmikom, na których tańczy ze swoimi pacjentkami. Co kilka miesięcy na Instagrmaie pojawia się kolejna pląsająca ciężarna. Cudowny widok!

Reklama

Niekonwencjonalne metody

Fernando Guedesa da Cunha prowadzi konto na Instagramie, na którym publikuje krótkie filmiki pokazujące, jak pomaga swoim pacjentkom rozluźnić się przed porodem. Panie w zaawansowanej ciąży wraz z lekarzem tańczą w rytm latynoskich przebojów i świetnie się przy tym bawią. Nie chodzi jednak o przypadkowe pląsy! Lekarz kładzie duży nacisk na delikatne ruchy miednicą, przysiady i zabawę piłka. Takie ćwiczenia mają także pomóc w łagodzeniu bólu. Fernando otrzymał już przydomek „roztańczonego doktora” i trudno się dziwić patrząc na te filmiki.

„Taniec, chód, ćwiczenia z piłką i przysiady, są częścią pionizacji pacjenta, co bardzo wspomaga poród. Coraz częściej staramy się wdrażać naturalne środki, aby pomoc rodzącym kobietom” - tłumaczy Fernando Guedesa da Cunha.

Aktywny poród

Niestety w wielu szpitalach nadal kobiety są niepotrzebnie „uwiązane” do łóżka. Specjaliści narzekają na zbytnią medyklizację porodu, gdyż nie ma dla rodzącej nic lepszego niż ruch.

W pierwszym okresie porodu, dzięki skurczom mięśnia macicy, dziecko schodzi w dół kanału rodnego. Właśnie pod wpływem siły ciążenia główka dziecka silniej naciska na szyjkę macicy i rozwarcie postępuje szybciej. Wykorzystując siłę grawitacji, jeszcze bardziej wzmacnia się ten nacisk, dlatego w pierwszej fazie porodu rodząca powinna jak najwięcej chodzić, stać, siadać, kucać. W sali porodowej często znajdują się drabinki, materac, niski stołek, piłka i naprawdę warto z nich skorzystać. Szukając dogodnej pozycji, rodząca pomaga i sobie, i dziecku. Kobiety jednak nie zawsze wiedzą, jak korzystać z dostępnych urządzeń, dlatego wielkie brawa dla lekarza z Brazylii nie tylko za metodę, ale i za postawę, która z pewnością rozluźnia atmosferę.

Zobacz także

Źródło: Instagram

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama