Reklama

Choć w teorii wszyscy wiemy, że małe dziecko należy mieć zawsze w zasięgu wzroku, to niestety zdarza nam się popełniać błąd. W tym przypadku w poszukiwaniach dziecka musiała pomóc policja. Jak do tego doszło?

Reklama

Do fryzjera z dzieckiem

Sama jako mama wiem, że czasem trzeba coś załatwić z dzieckiem. Jednak są miejsca, gdzie dziecka nie powinniśmy zbierać. Przekonała się o tym pewna mama z Lublina. Kobieta postanowiła się udać do fryzjera, najpewniej licząc, że córeczka grzecznie poczeka. Niestety dziecko wykorzystując chwilę nieuwagi, wyszło z salonu fryzjerskiego i zaczęło spacerować po centrum handlowym. Gdy kobieta nie mogła znaleźć dziecka, zgłosiła sprawę na policję, by funkcjonariusze pomogli w poszukiwaniach córeczki. W tym czasie zupełnie nieświadoma sytuacji 3-latka spokojnie oglądała sobie wystawy sklepowe. Dziewczynka cała i zdrowa wróciła pod opiekę mamy.

Sprawdź, czy twoje dziecko wie, jak się zachować, gdy się zgubi

Oczy wokół głowy

W tym przypadku wszystko skończyło się dobrze. Jednak pamiętajmy, że małe dzieci nie są świadome czyhających zagrożeń. To do nas rodziców należy pilnowanie ich. Warto spróbować zostawić dziecko pod czyjąś opieką, gdy chcemy udać się do fryzjera lub kosmetyczki. Dzięki temu zarówno mama będzie mogła się zrelaksować, jak i maluch nie będzie się nudził.

Pamiętaj także, że w centrach handlowych istnieje bardzo dużo zagrożeń, jak choćby automatyczne drzwi, windy, czy ruchome schody. Jeśli musisz dziecko zabrać do tak dużego sklepu, udajcie się na bardzo konkretne zakupy, a nie na spacer. Warto też malca zawsze trzymać za rękę lub w wózku na wypadek, gdyby chciał sobie uatrakcyjnić wycieczkę odchodząc od opiekuna. Wolno chodzące dziecko nigdy nie powinno być poza zasięgiem twoich oczu! Warto także od najmłodszych lat tłumaczyć dziecku, co ma zrobić jeśli się zgubi.

Zdarzyło Wam się zgubić dziecko w centrum handlowym? Napiszcie w komentarzach.

Źródło: dziennikwschodni.pl

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama