Reklama

Majówkę 2021 spędzimy w domach. Jak dowiedziała się nieoficjalnie Wirtualna Polska, zdecydowana większość restrykcji zostanie przedłużona do 3 maja, do poniedziałku. Przez najbliższe dwa tygodnie zamknięte mają być hotele, pensjonaty i kwatery prywatne. Nie usiądziemy w restauracji ani w ogródku restauracyjnym. Minister Adam Niedzielski potwierdził te informacje podczas środowej konferencji prasowej.

Reklama

Majówka 2021: obostrzenia zostają przedłużone

„Przed majowym weekendem, pod koniec kwietnia, rząd, uwzględniając statystyki dotyczące zachorowań, sytuację w szpitalach, tempo szczepień, podejmie decyzję co do ewentualnego odmrażania niektórych branż” – mówi portalowi WP osoba związana ze źródłami rządowymi. Pomimo bardzo realnej wizji obostrzeń, Polacy masowo dokonują rezerwacji noclegów w hotelach i pensjonatach. Jak pisze Business Insider, część przedsiębiorców i turystów korzysta z luk w przepisach.

Majówka 2021: będą kontrole!

W środę 14 kwietnia szef resortu zdrowia potwierdził, że część obostrzeń zostaje przedłużona do 3 maja, tak, by uniknąć wzrostu zakażeń związanego z ewentualnymi wyjazdami majówkowymi. „Majówka będzie okresem wzmożonych kontroli”, zapowiedział Adam Niedzielski.

Rządzący apelują o pozostanie w domach, aby nie rozprzestrzeniać wirusa. Zakaz przemieszczania się raczej nie zostanie wprowadzony. Ciągle więc można mieć uzasadnione nadzieje na rodzinne spacery i przejażdżki rowerowe z dzieckiem.

W związku z nadziejami rządzących na przyspieszenie tempa szczepień, jeśli zrezygnujemy z majówki, jest szansa, że wakacje będziemy mogli spędzić już z mniejszą liczbą obostrzeń i większym wyborem miejsc noclegowych. I tego powinniśmy się trzymać.

Sprawdź też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama