Reklama

Większość rodziców bardzo dba o to, by ich dzieci nie wkładały do buźki brudnych przedmiotów, śmieci znalezionych na dywanie, itp. Użytkowniczka TikToka, która również jest mamą, obrała jednak zupełnie inny kierunek, dbając o zdrowie swojego dziecka. Opublikowała wideo, które do tej pory wyświetlono ponad 17 milionów razy.

Reklama

Kontrowersyjne metody wychowawcze

Użytkowniczka o pseudonimie Comingupfern od jakiegoś czasu udostępnia na TikToku nagrania, na których dzieli się swoim niekonwencjonalnym podejściem do rodzicielstwa. Na jednym z filmów kobieta wyjaśniła, dlaczego pozwala swojemu dziecku jeść patyki, kamienie, brud czy piasek. W ten sposób chce wzmocnić jego układ odpornościowy.

Kobieta nie ufa nauce i aktualnej wiedzy medycznej. Jej zdaniem opinia publiczna w kwestii sposobu postrzegania zdrowia zmieniła się wskutek kampanii, na które zostały przeznaczone miliardy dolarów.

Młoda mama mówi wprost, że nie boi się bakterii, a wręcz cieszy się z tego, że jej dziecko ma z nimi styczność. TikTokerka wyjaśniła, że ufa naturze i swojemu dziecku. Zauważyła także, że dzieci mają instynkt, który działa w takich sytuacjach, między innymi podczas karmienia piersią.

Przerażeni internauci

Poza tym, że kobieta pozwala brać dziecku do buzi właściwie wszystko, powiedziała osobom, które mają kontakt z jej dzieckiem, by nie myły rąk, zanim dotkną maluszka.

Wielu internautów było bardzo zaniepokojonych zachowaniem tej mamy. Mieli poważne zastrzeżenia do jej sposobu dbania (a właściwie jego braku) o zdrowie malucha. Przerażenie wśród osób oglądających filmiki wzbudził również fakt, że kobieta nazywa antybiotyki„trucizną” i nie podaje ich swojemu dziecku, jeśli ono choruje.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama