Martynka już znalazła mamę i tatę. Teraz pomóżmy Nadii!
Dziewczynka o magicznych oczach ma już wymarzoną rodzinę: mamę, tatę, braci, a nawet psy, koty oraz konie! Teraz Ośrodek Preadopcyjny Tuli Luli pilnie szuka domu dla kolejnej podopiecznej: mała Nadia ma tylko kilka miesięcy, by odnaleźć kochający dom.
Dzięki nieocenionej pomocy ludzi dobrej woli udało się w porę znaleźć dom i kochających rodziców dla malutkiej Martynki. Dziewczynka czekała na rodzinę w Ośrodku Preadopcyjnym Tuli Luli, w którym dbały o nią troskliwe ciocie, terapeuci i wolontariusze. Teraz Fundacja Gajusz pomaga znaleźć dom dla kolejnej Tulisi – zostało tylko kilka miesięcy!
Nadia szuka domu. Ma mało czasu!
Fundacja Gajusz, która prowadzi Ośrodek Tuli Luli, apeluje o pomoc w znalezieniu domu dla 7-miesięcznej Nadii. Malutka wymaga indywidualnej terapii i stałego wsparcia, ale najbardziej na świecie potrzebuje czułych objęć mamy:
„Mimo tego, że wszyscy w Tuli-Luli kochają tę Uroczą Dziewczynkę, to wciąż nie są mamą i tatą. Jej pokoik jest kolorowy i piękny, ale nie jest domem...”.
Fundacja czeka na zgłoszenia od osób, które mają już doświadczenie w prowadzeniu rodziny zastępczej, jak i takich, które dopiero chcą się tego nauczyć. Wszystko po to, by pomóc tej kruszynce.
Warto szukać i udostępniać informację o dzieciach z Tuli Luli. Martynka odnalazła mamę i tatę niemal w ostatniej chwili, bo w Ośrodku Fundacji Gajusz dzieci mogą przebywać tylko do ukończenia 1. roku życia. Potem trafiają do domu dziecka. To zwykle niemowlęta poszkodowane przez los: chore albo wymagające szczególnej opieki. Ze względu na stan zdrowia i często nieuregulowaną sytuację prawną maluszki nie mogą zostać adoptowane. Ratunkiem jest dla nich rodzina zastępcza. Taka, która pokocha je na dobre i na złe. Martynce udało się taką znaleźć!
Zobacz też:
- Jak zostać rodziną zastępczą? Warunki, przepisy, finansowanie
- Rodziny zastępcze i adopcyjne - wymagane dokumenty
- Bez tożsamości: Choć żywe i bezpieczne, nigdy nie dowiedzą się, kim są