Reklama

Meghan Markle wkrótce po raz drugi zostanie mamą. Cały świat z zapartym tchem czeka na powiększenie się rodziny. Jak donosi „New Idea”, księżna Sussex, która jest w zaawansowanej ciąży, trafiła ostatnio do szpitala. Choć poród miał się odbyć dopiero w czerwcu, możliwe jest, że rozwiązanie nastąpi przed terminem.

Reklama

Wcześniejszy poród Meghan Markle?

Z uwagi na swój stan (mówi się, że Meghan jest w tzw. ciąży geriatrycznej) księżna nie towarzyszyła mężowi w uroczystościach pogrzebowych księcia Filipa. Książę Harry bardzo szybko wrócił do domu po pogrzebie dziadka – nie został nawet, by towarzyszyć królowej Elżbiecie ll w dniu jej 95. urodzin. Harry chciał jak najszybciej wrócić do swojej ciężarnej żony. Światowe media zaczęły wtedy spekulować, że drugie dziecko pary przyjdzie na świat lada moment.

Według doniesień „New Idea” do szpitala Santa Barbara Cottage w Montecito przyjechała kobieta, która do złudzenia przypominała Meghan Markle. Co więcej, przybyła ona na miejsce dużym czarnym samochodem, co jest kolejnym dowodem na to, że mogła być to żona księcia Harry’ego.

Według informatora „New Idea” szpital Santa Barbara Cottage uważany jest za najlepszy w mieście. Jest to bardzo luksusowa i jedna z najlepiej strzeżonych placówek w okolicy. Personel przyzwyczajony jest do dyskrecji, ponieważ często przyjmuje znane i bogate osoby.

Planowany poród domowy

Meghan Markle planowała poród domowy, jednak być może ze względów zdrowotnych musiała trafić do szpitala. Podobna sytuacja miała miejsce podczas jej pierwszego porodu. Wtedy również, za namową lekarzy, urodziła w placówce medycznej.

Jak donosi informator „New Idea”, możliwe także, że plany Meghan Markle w kwestii domowego porodu wcale nie uległy zmianie, a kobieta pojechała do szpitala, by po prostu sprawdzić, czy ciąża przebiega prawidłowo.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama