Miasto da pieniądze na prywatny żłobek lub nianię
Rodzice mają dostawać po 500 zł dopłat na prywatny żłobek lub nianię. Jednak nie wszyscy i nie wszędzie.
W Szczecinie, podobnie jak w innych miastach, brakuje miejsc w publicznych żłobkach. Władze miasta chcą ułatwić życie rodzicom małych dzieci i od stycznia 2016 roku przekazywać im tzw. bon opiekuńczy, a w praktyce dopłacać im po 500 zł na prywatny żłobek albo pensję dla niani.
Przeczytaj także: Co wybrać - żłobek czy nianię?
(źródło: Gazeta Wyborcza)
O bon opiekuńczy będą mogli się ubiegać rodzice, którzy
- mają dzieci w wieku od 13 do 36 miesiąca życia
- płacą podatki w Szczecinie
- zwolnią miejsce w kolejce do publicznego żłobka
- mają Szczecińską Kartę Rodzinną
- ich dochód nie przekracza 1922 zł na osobę
Uwaga! Bon nie przysługuje rodzicom jedynaków.
Bon opiekuńczy ma pomóc ok. 500 spełniającym kryteria rodzinom i częściowo rozładować kolejkę do publicznych żłobków. Nie można będzie go wydać na – powiedzmy – kurtkę czy zabawki. Konieczne będzie przedstawienie umowy z prywatnym żłobkiem lub zarejestrowaną nianią.
Uchwała w sprawie bonów opiekuńczych nie została jeszcze podjęta. Najpierw muszą wejść w życie odpowiednie przepisy. Prace nad nimi jeszcze trwają.
Co sądzisz o pomyśle władz Szczecina? Czy chciałabyś, żeby bon opiekuńczy dostawali także rodzice z twojej miejscowości? Czy pominięcie rodziców jedynaków jest sprawiedliwe? Czekamy na twoje komentarze.
Przeczytaj także: Chcesz, żeby dziecko rozwijało się szybciej? Poślij je do żłobka