Nieoficjalnie: polskie niemowlę zarażone koronawirusem objęte "dużym reżimem sanitarnym"
Sytuacja określona jest jako "wysokiego ryzyka", a w szpitalu, w którym obecnie przebywa dziecko, powołano sztab kryzysowy.
Jeśli potwierdzą się nieoficjalne jak dotąd informacje na temat stanu zdrowia niemowlęcia z Limanowej w woj. małopolskim, będziemy mieli pierwszy w Polsce przypadek zarażenia tym śmiertelnym wirusem. Na razie wiadomo, że dziecko zostało przetransportowane do szpitala w Krakowie „w dużym reżimie sanitarnym”. Lekarze wciąż oficjalnie nie potwierdzili, że niemowlę ma koronawirusa.
Zarażenie po kontakcie z chińską rodziną
Dziennikarz Bartosz Kurek umieścił na swoim profilu na Twitterze post, w którym poinformował, że prawdopodobnie koronawirus zaatakował już także w Polsce. Zarażone miało zostać niemowlę z miejscowości Limanowa w Małopolsce. Miało ono kontakt z rodziną z Chin.
Sytuacja „wysokiego ryzyka”
Niemowlę przewieziono w karetce z Limanowej do krakowskiego szpitala im. Stefana Żeromskiego. Jak podaje dziennikarz, „dziecko transportowano (…) w ‘dużym reżimie sanitarnym’. Ekipa karetki miała na sobie maski i skafandry. Sytuację określono jako ‘wysokiego ryzyka’”. Oficjalnie nikt nie potwierdził na razie, że przyczyną hospitalizacji dziecka jest koronawirus, jednak w szpitalu powołano sztab kryzysowy, zatem sytuacja wydaje się poważna.
#koronavirus update dziecko transportowano z Limanowej do Krakowa w cyt "dużym reżimie sanitarnym". Ekipa karetki miała na sobie maski i skafandry. Sytuację określono jako "wysokiego ryzyka".
— BartoszKurek (@Bartosz_Kurek) February 11, 2020
Jeśli diagnoza się potwierdzi, niemowlę z Limanowej będzie pierwszym w Polsce chorym zarażonym groźnym koronawirusem. Nie jest to jednak najmłodszy przypadek. Niedawno pisaliśmy o tym, że w Chinach zakażony został noworodek, którego matka również miała koronawirusa. Diagnozę postawiono w 30. godzinie życia. Nie wiadomo, czy dziecko zostało zarażone już po narodzinach, czy będąc jeszcze w łonie matki. Eksperci sprawdzają, czy wirus ten może przenikać przez łożysko, a tym samym być śmiertelnym zagrożeniem również dla nienarodzonych dzieci.
Liczba ofiar na świecie wśród zarażonym koronawirusem przekroczyła już tysiąc. Tylko w ciągu ostatniej doby w zmarło aż 108 osób w samych Chinach.
Źródło: natemat.pl
Zobacz też:
- Mydło niszczy koronawirusa! Jak skutecznie zapobiec infekcji?
- Koronawirus w Polsce: maski zniknęły z aptek. Trzeba je nosić?
- Kupujesz na AliExpres? Czy paczka z Chin może przenieść śmiertelny koronawirus?