Kilka dni temu na profilu Scottiego Smitha na Facebooku pojawiło się zdjęcie noworodka i pytanie, czy można go oddać adopcji. Młody tata naprawdę próbuje się pozbyć dziecka czy to tylko głupi (i wyjątkowo nieudany!) żart?

Reklama

Oddaje dziecko, bo jest brzydkie?

Większość noworodków jest opuchnięta, pomarszczona, zaczerwieniona lub sina – poród to wyjątkowo wyczerpujące doświadczenie nie tylko dla mamy! Mimo tych drobnych niedoskonałości, dla świeżo upieczonych rodziców każde dziecko jest najpiękniejsze na świecie.

29 czerwca Scottie Smith opublikował na Facebooku zdjęcia noworodka. "To jest moje dziecko. W końcu jest z nami. Co, do diabła, zesłał mi Bóg? Czy można oddać noworodka do ośrodka adopcyjnego?" – napisał przy zdjęciu. Od kilku dni media na całym świecie piszą o bezdusznym ojcu, który naśmiewa się z własnego dziecka. Czy to prawda?

Żart, na który wielu dało się nabrać?

Opinie internautów są podzielone. Pod zdjęciem noworodka pojawiło się kilka tysięcy komentarzy. Niektóre z nich pozwalają nam przypuszczać, że maluch ze zdjęcia nie jest dzieckiem Scottiego. Co piszą facebookowicze?

Zobacz także
  • Chętnie go wezmę. To smutne, że nie widzisz piękna w swoim własnym dziecku. Dorośnij i przestań być takim ignorantem.
  • Wow. Dziecko wygląda zupełnie jak jego tata. Te same oczy, usta. Modlę się, żeby miał inne serce.
  • To nie jego dziecko! On się tylko zgrywa, uspokójcie się ludzie!
  • Nawet jeśli to nie jest jego dziecko... To, co zrobił z cudzym dzieckiem, jest po prostu złe. Jesteś frajerem, Scott.
  • Wszystkie noworodki wyglądają jak obcy. Wyładnieje, jest malutki.

Podejrzewamy, że noworodek na zdjęciu nie jest dzieckiem Scottiego, a post na Facebooku to tylko żart. Jeśli mamy rację – to okrutny i wyjątkowo nieśmieszny dowcip! Wyśmiewanie się z wyglądu drugiego człowieka, nawet tak maleńkiego, świadczy o niedojrzałości i całkowitym braku zrozumienia! Jak myślicie, to prawdziwy post czy żart? Piszcie w komentarzach!

Zobacz także: Sprzedali dziecko za... iPhone’a!

Reklama

Źródło: Facebook

Reklama
Reklama
Reklama