Joanna Opozda i Antek Królikowski – konflikt rośnie!
Historię Joanny Opozdy i Antka Królikowskiego media śledzą już od kilku miesięcy, a do konfliktu włączają się kolejne, postronne osoby. Do ostrej wymiany zdań doszło wczoraj na instagramowych kontach obecnych jeszcze małżonków. Tematem sporu tym razem była opieka nad dzieckiem i… alimenty.
Publiczna wymiana zdań oraz liczne screeny z kwotami przelewów wzbudziły skrajne emocje u wielu obserwatorów i obserwatorek aktorskiej pary. Jak można wnioskować z komentarzy umieszczonych pod zdjęciami celebrytów, po raz kolejny Antoni Królikowski mocno nadwyrężył swój wizerunek.
Antek Królikowski nie ma czasu na spotkania z synem
Joanna Opozda postanowiła odnieść się do zarzutów utrudniania kontaktów z synem. Poinformowała publicznie, że brak spotkań z dzieckiem nie wynika z jej woli, ale zachowania Antoniego Królikowskiego, który woli wyjazdy z kochanką niż spotkania z synem. Jako dowód Joanna Opozda zamieściła screen z rozmowy:
„Wyjechałeś na Mazury. Od tygodnia pisałeś o jakimś obiedzie w niedzielę. Dziś mamy niedzielę. Dopiero po moich pytaniach, czy przyjedziesz (podobno tak chciałeś się spotkać z synem), poinformowałeś mnie, że będziesz o 21. Byłam cierpliwa i zgodziłam się, mimo że czekamy na Ciebie z Vinim od 14:00. Teraz po godzinie 21, kiedy pytam, kiedy będziesz, informujesz mnie, że jest korek. Gdybym nie zapytała, ile godzin miałabym jeszcze czekać? 2? 3? Jesteś niesłowny i po raz kolejny wybrałeś imprezę, wyjazd z kochanką, zamiast syna. Wiem, że imprezowałeś wczoraj z [tutaj fragment tekstu został zamazany]. Jesteś niereformowalny. Ja poszłam Ci na ustępstwa po raz kolejny. A Ty po raz kolejny nie potrafiłeś tego uszanować. Zawiodłeś nie tylko mnie, ale przede wszystkim swojego syna. Nie przyjeżdżaj, zaraz jest 22:00”.
Tata nie płaci alimentów
Królikowski przyjął taktykę obrony i w zamieszczonym na stories i youtube filmiku odnosi się do zarzutów (jeszcze) żony. Uważa, że jest dobrym ojcem, ponieważ płaci regularnie alimenty, a nawet… komornik zajął jego konto. Ma także dość manipulacji i oczerniania rodziny przez Joannę, więc w końcu podjął decyzję o rozpoczęciu prawdziwego życia z nową partnerką. Na odpowiedź Joanny Opozdy nie trzeba było długo czekać.
„Alimenty zasądził sąd, nie ja. Przyjrzał się Twoim zarobkom i ustalił odpowiednią kwotę. Gdybyś był przyzwoitym człowiekiem i płaciłbyś co miesiąc alimenty na czas, komornik nie zająłby Twojego konta, to chyba oczywiste. Ile razy próbowałam się z Tobą dogadać? Ile razy mój prawnik próbował się z Tobą skontaktować?”. Aktorka nie omieszkała także dodać ciętej riposty dotyczącej „prawdziwego życia” Antka Królikowskiego.
„O prawdziwym życiu nie masz wielkiego pojęcia, prawdziwe życie to nie jest wieczna impreza. Nigdy nie zmieniłeś naszemu dziecku pieluchy, nigdy nie wstawałeś do niego w nocy, nie kąpałeś go. Za to kiedy nasz synek miał 2 miesiące, przyniosłeś mu kostkę Rubika i zapytałeś, czy może już jeść pierogi. Więc jakim ojcem jesteś?”.
Niezależnie od tego, jaka jest prawda, przypominamy, że bycie znaną osobą nie zwalnia z rodzicielstwa, a zgodnie z art. 133 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, KAŻDY rodzic ma obowiązek płacenia alimentów do momentu, kiedy dziecko nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie.
Piszemy też o: