Rodzina z dziećmi zostawiła po sobie bałagan, a internauci podzieleni. Kto ma rację?
Właściciel domków letniskowych w Krynicy Morskiej opublikował zdjęcia, które wywołały w sieci prawdziwą burzę. Na widok bałaganu, który zostawiła po sobie rodzina z trójką dzieci, oburzyli się niemal wszyscy. Jedni na rodzinę „syfiarzy”, a drudzy na właścicieli domków (m.in. za bardzo wysokie ceny i konieczność wczesnego wymeldowywania się).
![burdello.png Krynica Morska: zostawili bałagan](https://images.immediate.co.uk/production/volatile/sites/56/2024/05/imgbUWHc3-df7e3bd.png?quality=90&resize=980,654)
„Krynica Morska” to facebookowa strona, na której prezentowane są aktualności dotyczące atrakcji turystycznych. Ale chyba żaden post nie wzbudził dotąd takiej dyskusji, jak ten ze zdjęciami bałaganu w domku i opisem: „Niestety nie wszyscy goście wiedzą, jak się zachować. Tak np. zostawiła dziś domek rodzina z trójką dzieci”.
Internauci: „Co za syfiarze!”
Zlew pełen niepozmywanych talerzy i kubków. Śmieci obok kosza na odpadki. Brudny ręcznik na podłodze w łazience. To tylko niektóre „widoczki” z Krynicy opublikowane przez właściciela domku letniskowego.
„Te dzieci są z pewnością na takim śmietniku chowane”.
„Podejrzewam, że taki sam chlew mają w domu”.
„Dawniej bydło w stodole spało”.
Zobacz także
„Przykro na to patrzeć! Też mam trójkę dzieci. Zawsze dbamy o domek, w którym spędzamy wakacje, dbając jak o swój. Współczuję właścicielom!”.
„Co za syfiarze! Brak słów…”.
„Tak robi rozdawnictwo 500 plus, nic nie szanują, bo wszystko mają za nic. Współczuję państwu bałaganu i sprzątania. Należałoby po takich gościach odbierać osobiście pokój i zwracać na bieżąco uwagę”
Tego typu komentarzy pod postem są setki.
Sprzątanie w cenie?
Spora część internautów zwróciła jednak uwagę, że problem leży po stronie właścicieli domków. Wielu turystów uważa, że sprzątanie jest lub powinno być w (wysokiej) cenie wynajmu. Zwracają też uwagę, że doba hotelowa często zaczyna się o godzinie 14, a kończy o 10 rano…
„Jeśli z trójką małych dzieci, to jestem w stanie wszystko zrozumieć. Szczerze mówiąc, widziałam dużo gorsze rzeczy pozostawione przez ludzi bez dzieci”.
„Ceny macie jak w hotelach, to się nie dziwcie, że ludzie tak Was traktują. Większość ogłoszeń ma w cenie >, więc skoro za to płacę, to wymagam”.
„Bez przesady… bałagan zostawili, ale nie ma aż takiego syfu i zniszczeń. Za coś w końcu bierzecie te kilka stówek za noc, więc nie marudzić, tylko zakasać rękawy i sprzątać”.
„Za tak wygórowane ceny kwater trudno wymagać, aby wczasowicze bawili się w sprzątanie. Koniec bonu za rok, może będzie Pani prosić o turystów”.
źródło: Fb/Krynica Morska
Piszemy też o: