Reklama

Uproszczona wizja świata zawarta w kilkudziesięciosekund​owych filmikach niezwykle celnie trafia do dzieci, które są często największymi fanami spotów reklamowych. Niestety bardzo często ze szkodą dla ich psychiki. Dlatego postanowiono postawić temu tamę. Czy okaże się skuteczna?

Reklama

Trzeba chronić dzieci przed reklamami

To ważny krok Rady Reklamy, skupiającej reklamodawców i agencje reklamowe oraz Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w kierunku ochrony dzieci przed treściami reklamowymi prezentowanymi w mediach. Świat przedstawiony w reklamach na ogół nijak się ma do znacznie bardziej skomplikowanej rzeczywistości.

Ale dzieci tego nie wiedzą, za to codziennie są bombardowane setkami reklam, które mogą sporo namieszać w ich małych główkach. Powiedziano temu stop i po dwóch latach pracy powstał dokument zatytułowany Karta ochrony dzieci w reklamie. Ma je bronić przed negatywnymi skutkami reklam.

Jak? Przede wszystkim w reklamach dla dzieci i powstałych z ich udziałem mają być zakazane treści m.in. negatywnie wpływających na rozwój dziecka, sceny podważające autorytet rodziców, dyskryminujące ze względu na status materialny czy zawierające podteksty seksualne.

- Przekaz reklamowy bardzo często bazuje na ufności i bezbronności dzieci. Reklama nie może naruszać ich praw - przekonywał Rzecznik Praw Dziecka Mikołaj Pawlak, podczas prezentacji dokumentu. - Musimy chronić dzieci przed szkodliwym wpływem reklam telewizyjnych - mówił.

Reklamodawcy: będziemy chronić dzieci

Zapisy Karty jednogłośnie przyjęli uczestnicy rynku reklamowego, który są zrzeszeni w Radzie. Jej zalecenia mają być przez wszystkich szanowane. Przewodniczący Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski ocenił nawet, że zapisy są "kamieniem milowym" i powinny stanowić przykład dla wszystkich branż.

Prezes Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy Agnieszka Kępińska-Sadowska zadeklarowała, że "z troską i zaangażowaniem" będą oni promować przyjęte najwyższe standardy ochrony najmłodszych w komunikacji marketingowej. - Szereg działań edukacyjnych i promocyjnych przed nami, aby stosowanie zapisów Karty było codzienną praktyką rynku reklamowego w Polsce - oceniła.

Kartę opracował Związek Stowarzyszeń Rady Reklamy, przy wsparciu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji i została ona przyjęta jako załącznik do istniejącego już Kodeksu Etyki Reklamy. Członkami Związku są organizacje branżowe skupiające reklamodawców, media, agencje reklamowe i domy mediowe.

To krok w dobrym kierunku. Nie od dziś wiadomo, że dzieci bezkrytycznie "łykają" kolorowy i wesoły, ale i przerysowany świat reklam. Często tworzy on w nich poczucie, że muszą być koniecznie takie, jak to pokazano w reklamie, bo dzięki temu będę fajne i lubiane. Teraz najważniejsze jest to, aby każdy, kto ma wpływ na powstawanie w Polsce reklam dla dzieci, chciał nowych zasad przestrzegać. I za to trzymamy kciuki!

Reklama

Źródło: materiały prasowe, wirtualne media.pl

Reklama
Reklama
Reklama