A co na to minister? Pytamy o picie w ciąży i FAS
To dramat: co roku w Polsce rodzi się 7,5 tysiąca dzieci uszkodzonych przez alkohol. Cierpią też potem, bo w polskim systemie służby zdrowia nie dostają pomocy. Co z tym faktem zamierza zrobić ministerstwo?
W ramach naszej akcji: "W ciąży nie piję" eksperci przedstawili dramatyczne dane: co roku ok. 7,5 tys. dzieci rodzi się poważnie uszkodzonych przez alkohol, co powoduje poważne zmiany w mózgu. 1500 dzieci rodzi się z pełnoobjawowym FAS (płodowy zespół alkoholowy).
Zdarza się, że już noworodek jest uzależniony od alkoholu, bo matka w ciąży tak dużo piła. Dramatem jest, że w Polsce prawo nie chroni dziecka przed urodzeniem, kobiecie w ciąży nie można zabronić pić, nie można jej też karać. Nie ma też systemu, który pomagałby jej wyjść z nałogu. Dramatem jest też to, że ginekolodzy nie pytają kobiety w ciąży o picie.
Zapytaliśmy Ministerstwo Zdrowia, co robi, by kobiety przestały pić w ciąży, jak zamierza chronić dzieci przed piciem i jak chce pomóc dzieciom z zespołem poalkoholowym FAS. Co odpowiada ministerstwo?
Co robi ministerstwo, by zmniejszyć liczbę kobiet w ciąży, które piją?
Każda osoba sprawująca opiekę zdrowotną nad kobietą ciężarną jest zobowiązana do identyfikacji czynników ryzyka. Wyniki identyfikacji czynników ryzyka, podjęte działania i zalecenia oraz dokonane w porozumieniu z ciężarną ustalenia należy każdorazowo odnotować w dokumentacji medycznej.
Ponadto obowiązkiem każdej osoby sprawującej opiekę nad ciężarną jest propagowanie zdrowego stylu życia, już od pierwszej wizyty związanej z opieką przedporodową, w tym informowanie, że nawet najmniejsza dawka alkoholu może mieć wpływ na rozwój dziecka w łonie matki.
Uwaga! Oznacza to, że lekarz i położna ma obowiązek rozmawiać na ten temat z kobietami w ciąży. A jak jest naprawdę, przeczytaj: Ciemnogród. Lekarze boją się o to pytać kobiety w ciąży.
Działania o charakterze edukacyjnym dla społeczeństwa w kwestii FAS są realizowane przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA), jednostkę podległą i nadzorowaną przez ministra zdrowia.
Zobacz, co o problemie picia mówi Joanna Terlikowska z PARPA.
Co robi ministerstwo, żeby poprawić diagnostykę FAS i pomóc dzieciom ze zdiagnozowanym FAS?
Ministerstwo Zdrowia zaplanowało działania zmierzające do skuteczniejszego diagnozowania tych zaburzeń oraz zapewnienia większej dostępności pomocy dla osób z FASD i ich opiekunów. Te działania zostały wpisane do rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Narodowego Programu Zdrowia na lata 2016 – 2020, które obecnie jest procedowane.
Dzieciom z rozpoznaniem FAS są udzielane świadczenia zdrowotne zgodnie z ich aktualnymi potrzebami zdrowotnymi.
Samo postawienie rozpoznania FAS nie zmienia zasadniczo postępowania leczniczego w przypadku wystąpienia konkretnego problemu zdrowotnego, natomiast wskazuje na etiologię zaburzenia oraz może stanowić wskazówkę co do dalszego rokowania.
Zobacz: Psycholog twierdzi, że dzieci z FAS powinny być pod opieką specjalistyczną.
Kiedy zostanie stworzona skoordynowana opieka nad dziećmi z FAS (pediatra, fizjoterapeuta, psycholog, logopeda i koordynator wspomagający rodziców dziecka)? Podobny system istnieje w Kanadzie: czy są plany stworzenia podobnego systemu opieki w Polsce?
Wszystkie sygnały ze strony organizacji pacjentów oraz ekspertów klinicznych dotyczące potrzeb tworzenia programów opieki koordynowanej są przedmiotem systematycznych analiz. Przygotowując propozycje rozwiązań, minister zdrowia niejednokrotnie korzysta z przykładów funkcjonujących w innych systemach opieki zdrowotnej. Tym samym przykład kanadyjski zostanie przeanalizowany pod kątem zaproponowania podobnego rozwiązania w Polsce.
Z tabelki przysłanej przez Milenę Kruszewską, rzecznik Ministerstwa Zdrowia, wynika, że liczba świadczeń NFZ dla pacjentów z rozpoznaniem FAS rośnie, ale... w 2015 roku było ich w całej Polsce w ciągu roku... 172!! Kropla w morzu, w porównaniu z tym, że dzieci z FAS jest około 1500 w każdym roczniku, czyli 27 tysięcy od 0 do 18 lat. A tylko 172 z nich w zeszłym roku udzielono pomocy i porady z powodu FAS.
Artykuł powstał w ramach akcji: W ciąży nie piję „Mamo to Ja” i Babyonline.pl