Ile wydasz na prezenty dla dzieci w święta? Dużo!?
Polscy rodzice mają gest i kiedy przychodzi Boże Narodzenie, potrafią zaszaleć – wynika z najnowszych badań. Zobacz, ile średnio wydajemy na prezenty dla maluchów i co najchętniej kupujemy.
Najnowsze badania pokazują, że rodzice są dość rozrzutni i nie oszczędzają na przyjemnościach dla dzieci. A już zwłaszcza w czasie świąt Bożego Narodzenia.
230 do buta i 270 pod choinkę
Na świąteczne prezenty dla dzieci z okazji Mikołajek oraz Bożego Narodzenia rodzice zamierzają wydać średnio 500 złotych - wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie platformy do obniżania rachunków za media MAM. Na prezenty mikołajkowe opiekunowie przeznaczają średnio ponad 230 złotych, zaś na bożonarodzeniowe 270 złotych.
Jak wynika z raportu „Ile kosztuje dziecko w Polsce” przygotowanego na podstawie badań platformy MAM, Polacy lubią rozpieszczać swoje dzieci nie tylko w dniu urodzin, w Mikołajki czy podczas Bożego Narodzenia. Chętnie dają prezenty także bez okazji.
Każdego miesiąca jakaś atrakcja
Mimo, że średni koszt wychowania dziecka w Polsce do 18 roku życia to aż 305 tys. zł, rodzice nie szczędzą środków na rozpieszczanie swoich dzieci i zakup zabawek, niezależnie od okoliczności. Miesięcznie rodzice przeznaczają na ten cel średnio aż 200 złotych.
Ponad 60 proc. badanych wydaje na ten cel w miesiącu od 50 do 300 zł. Niemal 25 proc. przyznaje, że kwoty te są dużo wyższe i wahają się od 300 do nawet ponad 2 tys. złotych. 18 proc. przyznało się, że kupuje zabawki raz w tygodniu, ponad 40 proc. raz w miesiącu, a niemal 21 proc. raz na kwartał. Zaledwie 8,2 proc. rodziców robi to tylko na specjalne okazje.
To są naprawdę spore sumy. Jak wyliczyła firma badawcza RMD Research, rynek zabawek co roku wart jest w Polsce około 3 miliardów złotych.
Jakie zabawki kupujemy najczęściej?
Prym wiodą zabawki edukacyjne - ponad połowa badanych (61,5 proc. ) decyduje się na ich zakup. Tuż za nimi są:
- klocki i układanki (ponad 58 proc. wskazań),
- książki i kolorowanki (ponad 55 proc. rodziców je kupuje),
- lalki i pluszaki (blisko 44 proc. wskazań).
Nie ma szału na elektronikę
Co ciekawe, chociaż nauczyciele, psychologowie i pedagodzy biją na alarm, jeżeli chodzi o uzależnienie dzieci od smartfonów i gier komputerowych, to badanie MAM nie potwierdza szału zakupowego na nowinki techniczne. Gry komputerowe kupuje 20 proc. opiekunów, zaś elektronikę – w tym smartfony, konsole lub komputery – zaledwie 16,5 proc.
Najchętniej kupujemy prezenty w sklepach internetowych (ponad 30 proc. wskazań), co można bardzo łatwo wytłumaczyć wygodą zakupów oraz ich atrakcyjną ceną. Niemal 29 proc. rodziców chodzi kupić zabawki w sklepach stacjonarnych, a 21,5 proc. w dyskontach oraz supermarketach.
Badania pokazują, że radość dzieci z prezentów znalezionych w bucie, skarpecie czy pod choinką to spore obciążenie dla portfela ich rodziców. Ale Polacy w tej kwestii nie należą do centusiów, mimo że wychowanie i utrzymanie potomstwa sporo kosztuje.
Jesteście zaskoczone tymi wyliczeniami? 500 złotych na prezenty świąteczne dla dziecka to dużo, czy mało? Podzielcie się swoim zdaniem w komentarzach.
Zapraszamy do naszej internetowej szkoły rodzenia:
Źródło: dlahandlu.pl
Zobacz też:
- Pytania o pielęgnację buzi noworodka
- Test redakcyjny produktu NIVEA BABY Mój pierwszy krem. Czy warto po niego sięgnąć?
- Jak zapakować prezent? 11 dobrych pomysłów