"Synku, czas do szkoły!" – "Dobrze mamo, TYLKO JAK MAM WSTAĆ?"
Kiedy mama przyszła obudzić synka, nie spodziewała się, że będzie on miał takiego obrońcę! Pupil nie chciał puścić chłopca do szkoły :-)
- Ewa Podleśna-Ślusarczyk
Która z nas nie ma problemu z porannym budzeniem dzieci? Gdy trzeba wstać i szykować się do szkoły, dzieci zakopują się w łóżkach symulując choroby, zmęczenie, ból głowy, czy nóg. Tysiące powodów byle tylko nie wstawać.
Ta mama miała jednak wyjątkowo trudne zadanie! Jej dziecko nie mogło wstać do szkoły, bo nie pozwalał na to jego...pupil. Pies rasy husky, położył się na chłopcu i utrudniał mamie zdejmowanie z dziecka kołdry. Warczenie, wyrywanie kołderki, a nawet przykrywanie ponownie chłopca, wygląda przezabawnie.
"On musi wstać!"
Pies nie był agresywny wobec mamy. Kobieta głaskała go, a on spokojnie leżał na łóżku. Gdy jednak chciała choćby dotknąć kołdry, by syn mógł wydostać się spod niej, pies w ekspresowym tempie, odbierał matce pościel. "On musi wstać"- tak kobieta tłumaczyła psu powód budzenia, ten jednak nic sobie nie robił z jej próśb.
A Wy macie problemy z budzeniem dzieci? Jakie zabawne historie temu towarzyszą?
Zobacz także: Sesja zdjęciowa z psem zamiast noworodka.