Szok! Czy małe dziewczynki naprawdę potrzebują staników z wypełnieniem?
Dorota Zawadzka udostępniła na swoim profilu zdjęcie sportowego topu dla 10-latki z wkładką powiększającą biust. Dla nas to już przesada!
Pisaliśmy już o seksownych stanikach dla 4-latek (!) i poradach, jak dobrać kostium kąpielowy do figury 8-latki. Tym razem nie musimy daleko szukać: nawet w polskich sklepach możemy znaleźć podobne "skarby".
Na facebookowym profilu Doroty Zawadzkiej pojawiło się zdjęcie przesłane przez jedną z mam. Na zrobionym w sklepie zdjęciu widzimy usztywniany, sportowy biustonosz z... wkładką powiększającą piersi. Nic dziwnego, że ten post wywołał w komentarzach prawdziwą burzę!
Czy stanik z wypełnieniem dodaje pewności siebie?
Jeśli ma to pomoc i/lub podnieść świadomość własnej wartości to dlaczego by nie korzystać. Tak jak i się malują młode dziewczynki ( i też nie wygląda to zazwyczaj super) tak i sięgają po inne udogodnienia. Czują się dorosłe, chcą by ich tak postrzegać, i dookoła widzą że tak kobiety robią to i one. Jeśli dzięki temu mają czuć się lepiej to wszystko jest ok. Najważniejsze żeby każdy czuł się dobrze – napisała pod postem Zawadzkiej jedna z mam.
Nie czekała długo na odpowiedź: No i tu rola mamy,żeby wytłumaczyć córce, że to nie piersi i wygląd tworzą z niej człowieka. Ja to przerabiałam z 5-letnią (!!!) córką, która nie chciała chodzić na basen z przedszkola w sportowym kostiumie kąpielowym,bo koleżanki miały bikini i się z niej śmiały,że jest dziecinna. Nie rozumiała też dlaczego inne dziewczynki mogą mieć pomalowane paznokcie,a nawet usta w przedszkolu. Tylko argument,że piękne dziewczyny nie muszą się malować ją przekonał:) – odpowiedziała inna mama.
Życie dorastającej dziewczynki nie jest łatwe. Tym bardziej dziś, kiedyś otaczana jest wizerunkami "doskonałych" kobiet, które... nie istnieją. Jeśli 10-letnia dziewczynka zaczyna dojrzewać, jej mama powinna zadbać o to, aby czuła się jak najbardziej komfortowo. Jednak stanik z wypełnieniem to przesada! Rolą każdej mamy jest pokazać córce, że jest wspaniałą, wartościową osobą, niezależnie od rozmiaru biustu, koloru włosów czy wielkości stopy.
10-latka to wciąż dziecko
Czy top powiększający biust dodaje 10-latkom pewności siebie? Wątpię. Wręcz przeciwnie, wpędza w jeszcze większe kompleksy. Jeśli dziewczynka zaczyna dojrzewać i potrzebuje stanika, mama powinna zadbać o to, że córka czuła się dobrze w swoim ciele, w odpowiednim do wieku biustonoszu – to zupełnie normalne. Jeśli jednak mama kupuje córce stanik z wypełnieniem, choć dziewczynka nie ma jeszcze biustu, coś tu nie gra. Być może należy zrobić krok wstecz i zacząć od rozmowy?
Nie trafia do mnie argument, że dziewczynki chcą być dorosłe i należy im na to pozwolić. 10-latka jest dzieckiem, na bycie "dorosłą" i biustonosze push-up przyjdzie jeszcze czas.
Czytaj także: 5 rzeczy, które niszczą samoocenę dziecka