Aż 250 tys. dzieci wypadło z programu 500 Plus, ale to nie koniec
Drastycznie spadła liczba dzieci korzystających z programu Rodzina 500 Plus. Wypadły głównie rodziny, które pobierały pieniądze na pierwsze dziecko. Lada chwila świadczenia zaczną tracić kolejne dzieci.
W lipcu 2017 roku z programu 500 Plus korzystało 3 mln 990 tys. dzieci do 18. roku życia. Natomiast w czerwcu tego roku, jak wynika z danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, korzystało już tylko 3 mln 740 tys. dzieci. Oznacza to spadek, aż o 250 tys. dzieci w ciągu ostatniego roku. Dlaczego aż tyle dzieci straciło świadczenia?
Szczelniejsza Rodzina 500 Plus
Jedna z przyczyn spadku jest uszczelnienie programu w 2017 roku. Chodzi głównie o rodziców, którzy byli samotni tylko w teorii, a w rzeczywistości wychowywali dzieci wspólnie z partnerem, ale bez ślubu. Innym problemem było sztuczne obniżanie dochodów. Zdarzały się przypadki, gdy rodzic prosił pracodawcę o zmniejszenie pensji poprzez zwolnienie i ponowne zatrudnienie po to, by zyskać uprawnienia do 500 Plus na pierwsze dziecko. Od października 2017 r. zwolnienie i ponowne zatrudnienie pracownika w ciągu trzech miesięcy w tym samym miejscu, nie uprawnia już do pobierania świadczenia. Zdaniem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej uszczelnienia systemu odpowiadają mniej więcej za 30 proc. odpływu beneficjentów. A co zresztą?
Zarabiamy więcej
Pozostała część to tylko i wyłącznie skutek wzrost dochodów. Próg dochodowy uzyskiwania świadczenia na pierwsze dziecko nie zmienił się od początku programu i wynosi 800 zł netto, a w przypadku dziecka niepełnosprawnego 1200 zł netto (w 2014 r. pensja minimalna wynosiła 1680 zł brutto, czyli 1237 zł na rękę). Pensja minimalna w 2016 r. wynosiła 1850 zł brutto, czyli 1355 zł na rękę, w przyszłym roku ma to już być 2,2 tys. zł brutto, czyli 1613 zł netto. Na początek odczują to samotni rodzice, którzy uzyskują pensję minimalną, a potem również i rodziny z dwójką rodziców.
Będą zmiany?
- Przyjdzie taki moment, w którym trzeba się będzie zastanowić nad zmianą kryterium dochodowego i weryfikacji świadczeń - mówiła kilka dni temu minister rodziny Elżbieta Rafalska. Będzie to koniecznie nie tylko ze względu na rosnącą płacę minimalną, ale i na inflację. Rosnące ceny w sklepach, czy ceny usług sprawiają, że już od dawna za 500 Plus nie można kupić tyle, co na początku działania programu.
Źródło: Money.pl
Zobacz też:
- 393 złotych zamiast 500 plus - to już się dzieje!
- Wyprawka do przedszkola - czego będzie potrzebować dziecko
- Czy 500 + jest sprawiedliwie rozdzielane? [SONDA ULICZNA]