Publiczne karmienie piersią budzi wiele kontrowersji. Burzę w sieci wywołało to, że Marcelina Zawisza karmiła dziecko piersią w Sejmie. Podobna sytuacja spotkała blogerkę – TikTok zablokował jej nagranie, jedynie dlatego, że w jego trakcie karmiła dziecko piersią. Reakcja administratorów TikToka jest jak wysyłanie kobietom komunikatu, że powinny się wstydzić, a robią przecież coś zupełnie naturalnego.

Reklama

„Film narusza wytyczne serwisu”

Emma O'Donnell to blogerka, której nagranie zostało usunięte przez administratorów zaledwie godzinę po publikacji. Powodem było to, że karmiła swoje dziecko piersią. Film, który opublikowała Emma, miał pokazać innym mamom, w jaki sposób dyskretnie karmić piersią. Tym bardziej dziwi reakcja administratorów aplikacji. Kobieta została potraktowana tak, jak by popełniła jakiś bardzo nieprzyzwoity czyn. Administrator poinformował młodą mamę, że nagrany film narusza wytyczne serwisu.

Reakcja kobiety

Blogerka nie ukrywała, że jest zażenowana całą sytuacją. Podzieliła się przykrą historią z internautami. Według kobiety reakcja administratorów TikToka zawstydza matki i uprzedmiotowia kobiety. „To, co zrobił TikTok to wysyłanie kobietom sygnału, że dodając takie filmy, robią coś złego, kiedy jest to ich naturalne prawo” - zauważyła Emma.

Błąd algorytmu?

Emma myślała, że usunięcie nagrania jest spowodowane błędem algorytmu, jednak administrator po przeanalizowaniu całej sytuacji zajął dokładnie takie samo stanowisko. Administrator TikToka zauważył jednak, że usunięcie filmu wzbudziło wiele kontrowersji, a internauci są zniesmaczeni takim zachowaniem. TikTok przywrócił film, jednak blogerka nie przyjęła przeprosin.

Zobacz także

Źródło: metro.co.uk

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama