"Mam tego dość! Dlaczego wszyscy mnie pytają o dziecko?"
Wścibskie pytania potrafią zdenerwować. Zobacz jak sobie poradził z tym ten mężczyzna. Jego post polubiły miliony!
Bezustanne pytania, na które większość ludzi nie chce odpowiadać z różnych powodów. Pytania, które nie powinny padać, bo często są niezręczne, nieuprzejme, wścibskie i nie powinny tak naprawdę oprócz najbliższych osób, nikogo obchodzić. Znacie je?
33-latek z Michigan znalazł w internecie zdjęcie z badania USG i wkleił na tablicę swojej żony z podpisem:
"Hej wszyscy. Teraz mam waszą uwagę, bo wkleiłem to zdjęcie, które ukradłem z wyszukiwarki. Po co? By powiedzieć wam, że plany prokreacji, kto, kiedy i ile będzie miał dzieci, to NIE WASZA SPRAWA!
Zanim zapytasz małżeństwo, które jest ze sobą od dłuższego czasu, kiedy powiększy się im rodzina... zanim zapytasz rodziców, którzy mają już jedno dziecko, kiedy pojawi się mała siostrzyczka lub braciszek... zanim zapytasz kobietę po 30-stce, kiedy w końcu zdecyduje się na dziecko, bo zegar tyka... przestań! Proszę, przestań!
Nie wiesz, czy tak naprawdę ktoś nie poronił, czy ktoś nie jest chory, czy ktoś nie ma problemów medycznych, a może problemów w małżeństwie... Może ktoś uznał, że nie chce w ogóle mieć dzieci, albo nie teraz bo nie ma właściwego partnera, albo nie stać go finansowo.
Twoje pytania mogą wywoływać ból, frustrację, stres. Oczywiście znajdą się osoby, które chętnie się dzielą z innymi swoimi problemami, ale większość tego nie lubi. Pamiętaj o tym!"
Mężczyzna którego denerwowała ludzka ciekawość, zapoczątkował trend. Wpisując na swoich tablicach - #to nie twoja sprawa (#noneofyourbusiness), ludzie deklarowali, że nie chcą być odpytywani z intymnych spraw. Chcą mieć możliwość decydowania o tym, czy mają potrzebę dzielenia się z innymi swoimi problemami. Co wy o tym sądzicie?
Czy Was także wszyscy pytali o to kiedy i ile będziecie mieć dzieci?
Jesteście rodziną wielodzietną, zobaczcie jakie macie zniżki!
źródło: popsugar