Kolejny wypadek na ruchomych schodach: Dziecko nie przeżyło upadku [WIDEO]
10-miesięczna dziewczynka wyślizgnęła się matce z rąk. Przyczyną wypadku była prawdopodobnie skrajna nieodpowiedzialność rodziców... Dziecka nie udało się uratować.
Do tragicznego wypadku doszło w centrum handlowym w Ganganagarze w Radżastanie. Kobieta jadąca ruchomymi schodami straciła równowagę. Mimo że została złapana przez męża córeczka, którą trzymała na rękach, wpadła w lukę między balustradą a ruchomymi schodami. Dziewczynka upadła na posadzkę trzy piętra niżej.
Nieodpowiedzialne zachowanie
Przyczyną wypadku była prawdopodobnie skrajna nieodpowiedzialność rodziców. Świadkowie twierdzą, że mężczyzna poprosił żonę o zdobienie selfie na ruchomych schodach. Niestety ta straciła równowagę i upuściła dziecko, które zmarło natychmiast po uderzeniu w ziemię. Nagraniu z monitoringu umieszczono w sieci.
To kolejne doniesienie mediów o wypadku na ruchomych schodach. Miesiąc temu pisałyśmy o sytuacji, do której doszło w warszawskim centrum handlowym. Podczas jazdy w dół, mechanizm ruchomych schodów wciągnął nogę dziewczynki jadącej z mamą. Gdy kobieta zorientowała się co się dzieje, wyszarpnęła nogę dziewczynki. Sekundę później bucik dziecka był zmiażdżony przez płyty schodów. W ubiegłym tygodniu natomiast mężczyzna potrącił 6-letnie dziecko na schodach metrze. - "W dniu 26 kwietnia 2018r. około 15.00 mój syn razem z babcią podróżował metrem do stacji metro Centrum (przejazd w stronę Kabat). Po wyjściu z metra udali się do wyjścia w stronę Alej Jerozolimskich (na tzw. „Patelnię”). Wjeżdżając schodami ruchomymi Janek został potracony przez mężczyznę przepychającego się na schodach w stronę wyjścia. Na skutek potrącenia spadł ze schodów. Jaś ma złamany nos i mocno zadrapaną twarz (...)" - pisze na Facebooku Paulina Banasińska, mama chłopca. Kobieta szuka sprawcy, który uciekł z miejsca zdarzenia.
Jak zadbać o bezpieczeństwo dziecka na ruchomych schodach?
Te wydarzenia powinny nam przypomnieć, że ruchome schody, choć są wielką frajdą dla dzieci, mogą być dla nich śmiertelnie niebezpieczne. Według statystyk aż 86 procent wszystkich wypadków na ruchomych schodach spowodowanych jest niewłaściwym zachowaniem osób korzystających z tych urządzeń. Choć powyższe sytuacje dotyczą dzieci, to zdecydowanie problemem są błędy popełniane przez dorosłych.
Firma Schindler, produkująca mechanizmy schodów ruchomych, opublikowała zasady bezpiecznego korzystania ze schodów, tak aby przejażdżka nimi była dla dzieci w pełni bezpieczna. Według tych zaleceń należy:
- zawsze jeździć schodami zgodnie z kierunkiem jazdy,
- nie stawiać stóp w miejscu wyjeżdżania lub chowania się stopni,
- nie dotykać bocznych szczotek,
- nie pozwalać dziecku na traktowanie schodów jak placu zabaw, nie pozwalać na wdrapywanie się na poręcz, siadanie na stopniach czy wychylanie się za barierkę,
- uważać na szczeliny, z których wysuwa się lub w której znika poręcz, nie pozwalać, aby dziecko wsadzało tam paluszki,
- uporządkować luźne elementy garderoby - paski od torby, szalik, a zwłaszcza sznurówki butów dziecka!, aby nie zostały wciągnięte do szczeliny.
Pamiętajmy także, że to do nas dorosłych zależy czy dzieci będą bezpieczne na ruchomych schodach, bez względu na to czy to my podróżujemy z dzieckiem, czy ktoś inny.
Źródło: RadioZET, Daily Mail, Facebook
Zobacz też:
- By się nie zgubić
- Kładą się na podłodze, urządzają sceny, uciekają… Co jeszcze robią dzieci podczas zakupów?
- Kiedy dziecko zaczyna chodzić - film