18-miesięczna Rainbow prawie straciła wzrok, gdy kapsułka z detergentem oparzyła jej twarz. Mama dziewczynki, Simone, ostrzega innych rodziców.

Reklama

Detergent poparzył twarz i oczy dziewczynki

Mama dziewczynki odwróciła się tylko na chwilę. Po kilku sekundach usłyszała przeraźliwy krzyk córeczki. Zobaczyła, że mała Rainbow ma na twarzy detergent z kapsułki do prania. Od razu pobiegła z córką pod prysznic, żeby zmyć płyn. Jak do tego doszło? Dziewczynka siedziała przy zabezpieczonej przed dziećmi szafce, w której były schowane środki czystości, w tym kapsułki do prania. 18-miesięczna Rainbow próbowała wyjąć kapsułkę przez niewielką szczelinę w szafce. To wtedy kapsułka wybuchła i oparzyła twarz dziewczynki.

Po spłukaniu resztek detergentu, mama natychmiast zabrała córeczkę do szpitala. Lewe oczko Rainbow było oparzone aż w 95 procentach! Dziewczynka nie mogła utrzymać otwartych powiek dłużej niż kilka sekund, przez co lekarze nie byli w stanie ocenić, czy oparzenie nie spowodowało trwałych uszkodzeń oczu. Na szczęście, stan Rainbow z każdym dniem ulega poprawie.

Zabezpieczenia szafek nie są w 100 % skuteczne

Simone zamieściła na Facebooku zdjęcia córki i ostrzega rodziców, by nie ufali zabezpieczeniom szafek. "Namawiam rodziców, żeby wszystkie niebezpieczne produkty trzymali poza zasięgiem dzieci, niezależnie od ich wieku. Myślałam, że moje dzieci są bezpieczne, ale najwidoczniej się myliłam" – mówi Simone.

Mama Rainbow ma rację – nawet najbardziej ostrożny rodzic nie jest w stanie uchronić swojego dziecka! Maluchy są sprytniejsze, niż nam się wydaje. Wystarczy kilka sekund, żeby doszło do tragedii.

Zobacz także

Jeśli używacie kapsułek do prania, gdzie je trzymacie? Mamy nadzieję, że z dala od dzieci!

Reklama

Czytaj także: Te kąpielówki mogą być niebezpieczne!

Reklama
Reklama
Reklama