Zgodnie z aktualnie obowiązującym rozporządzeniem nauczanie zdalne ma trwać do 9 stycznia. Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski poinformował jednak w rozmowie z RMF FM, że trwają rozmowy dotyczące ewentualnego wprowadzenia kolejnych obostrzeń.

Reklama

Dzieci nie wrócą do szkół 10 stycznia?

Jeszcze przed Nowym Rokiem minister Przemysław Czarnek deklarował, że uczniowie wrócą do szkół 10 stycznia, a wydłużenie obowiązujących obecnie obostrzeń nie jest brane pod uwagę. Ze względu na wzrost zakażeń koronawirusem i liczby zgonów rząd może jednak zadecydować o wydłużeniu nauczania zdalnego.

– W środę albo w piątek powinniśmy się spodziewać kolejnych decyzji, czy zaostrzyć restrykcje, jeśli nadal będziemy obserwować przyrost zakażeń – powiedział Adam Niedzielski w RMF FM. – Będziemy rozmawiali o tym, co dalej ze szkołami. Chociaż mamy podobne zdanie w rządzie, że ogromnym kosztem byłaby rezygnacja z nauki stacjonarnej. Inne restrykcje mogą dotyczyć np. zamykania galerii handlowych – dodał minister zdrowia,

To kiedy uczniowie wrócą do szkół, a także czy rząd zdecyduje się wprowadzić inne restrykcje, zależy od statystyk w związku z czwartą (choć niektórzy mówią już o piątej) falą pandemii koronawirusa. 3 stycznia mamy 6422 nowych zakażeń koronawirusem i 9 zgonów.

Źródło: RMF FM

Zobacz także:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama