Groźny wypadek z udziałem dzieci: pomoc strażaków na medal!
Uczestniczenie w wypadku samochodowym to przerażające zdarzenie dla dziecka. Zobacz, co zrobili strażacy, aby pomóc tym dzieciom!
Wypadek samochodowy może być koszmarnym przeżycie dla każdego dziecka. Widok zmasakrowanych pojazdów, poszkodowanych osób budzi przerażenie i strach. Najlepiej, aby dziecko w takim momencie, ani na chwilę nie pozostawało bez opieki i wsparcia dorosłego. Ci strażacy dobrze o tym wiedzieli.
Groźny wypadek w ciemnościach
Do groźnego wypadku z udziałem trzech samochodów osobowych doszło w ubiegły piątek późnym wieczorem w Zielonce (woj.kujawsko-pomorskie), na drodze S5. Jeden z samochodów dachował. Szybko okazało się, że wśród poszkodowanych są także dzieci. Na miejsce przyjechali strażacy z Ochotniczej Straży Pożarnej Brzoza. Zapewnili dzieciom opiekę psychologiczną i szybko odwrócili ich uwagę od tego, co się stało.
- Widok, jaki zastali na miejscu pierwsi strażacy, mógł zmrozić krew w żyłach niejednemu doświadczonemu ratownikowi – relacjonował okoliczności wypadku serwis Bydgoszcz998. Jeden z samochodów był mocno rozbity, drugi kilkaset metrów dalej leżał na dachu, na całej drodze porozrzucane były bagaże i elementy samochodów. Jedynie trzecie auto było mało uszkodzone.
Otocz dziecko opieką
W wypadku uczestniczyła trójka dzieci. Nie doznały na szczęście poważniejszych obrażeń, ale były przerażone sytuacją. Strażacy zrobili wszystko, aby dzieci skupiły się na czymś innym i chociaż na chwilę zapomniały o tym co się stało.
Maluchom założono hełmy i dano pluszowe zabawki. Aby jednak zająć je na dłużej, strażacy stworzyli z lateksowych rękawiczek... dmuchane koguciki. "To sprawiło, że na twarzach dzieci pojawił się uśmiech i chwilę później zaczęły bawić się ze strażakami... w chowanego" – napisano na stronie osp.pl.
Eksperci podkreślają, że w takich sytuacjach bardzo ważne jest, aby odwrócić uwagę dzieci i czymś je uspokoić. Jak mówi psychoterapeutka Marlena Zasadzka-Moskwa (www.ko-relacje.pl), jeżeli dziecko jest uczestnikiem wypadku, bezwzględnie należy być przy nim. Tak, aby nie zostało samo ze swoim strachem i lękiem. Każdemu dziecku, nawet maluchowi, można również próbować opisać sytuację – oczywiście stosownie do jego wieku. Opowiedzieć mu, co się dzieje, co się za chwilę stanie np. że przyjedzie karetka na sygnale i zabierze poszkodowanych do szpitala.
Brawa dla strażaków! Zasługują na medal, za to jak ratują ludzi, ale i za wrażliwość, jaką mieli wobec dzieci uczestniczących w wypadku.
Źródło: osp.pl
Zobacz też:
- Trudne emocje u dziecka: skąd się biorą i jak mu pomóc?
- Zadbaj o bezpieczeństwo dziecka nad wodą i w górach
- Jedziesz z dzieckiem? Te zasady są dla ciebie święte! [WIDEO]