Reklama

Kolorowa plastikowa kuchenka odchodzi do lamusa! Zabawki dla dzieci coraz bardziej przypominają akcesoria, którymi posługują się rodzice... Czy warto kupować je dziecku?

Reklama

Zabawki dla dzieci czy dla dorosłych?

Dzieci uwielbiają się bawić! Nic dziwnego, że świat zabawek to ogromny biznes. Producenci prześcigają się w wymyślaniu oryginalnych zabawek, które trafią w bardzo różne gusta maluchów. W sklepach możemy dostać drewniane zabawki przypominające te sprzed kilkudziesięciu lat, nowoczesne, interaktywne gadżety, pobudzające kreatywność klocki czy przypominające świat dorosłych kuchenki albo zestawy do makijażu. Nowa zabawka, choć wymarzona, nie zawsze spełnia oczekiwania dziecka. Często po 15 minutach zabawy nowym samochodzikiem, świecącą lalką albo elektronicznymi cymbałkami, dziecko rzuca zabawkę w kąt i wraca do ukochanego misia...

Wybór jest ogromny! Na sklepowych półkach możemy znaleźć coraz więcej zabawek, które do złudzenia przypominają produkty ze świata dorosłych (zdecydowanie nie wszystkich...). Oto kilka z nich:

Zestaw do robienia sushi.

Pesto w tubce i pasta czosnkowa.

Zestaw do robienia ravioli.

Drewniana deska serów.

Drewniany kozi ser.

Nie każdy dorosły jada sushi i kozi ser – dlaczego powinno bawić się nimi dziecko? Dla przeciwników tego typu zabawek, ekspres do kawy czy drewniana deska serów nie rozwijają dziecięcej kreatywności. Wręcz przeciwnie, przygotowują dziecko do życia w świecie konsumpcji i pogoni za pieniędzmi. Nazywane są "wyrafinowanymi zabawkami klasy średniej". Ich zwolennicy nie widzą w nich nic groźnego – jeśli dziecko chce bawić się w dorosłego, rodzic powinien mu na to pozwolić.

Co myślicie o takich zabawkach? To tylko zabawki czy wolałybyście, żeby wasze dzieci bawiły się w inny sposób?

Reklama

Czytaj także: Po co dzieciom zabawki

Reklama
Reklama
Reklama