Przedszkole nie zapewnia dzieciom trzech posiłków dziennie: rodzice interweniują
W Wojkowicach są tylko dwa przedszkola – jedno z nich funkcjonuje w oddziale szkolnym. Rodzice, którzy w tym roku zapisali do niego dzieci, nie kryją zdziwienia, bowiem placówka zapewnia dzieciom tylko… obiady.
W większości przedszkoli zakazane jest przynoszenie własnego jedzenia do placówki – w obawie przed alergiami czy zatruciem. Może też dojść do pomyłki – nauczycielka może przez przypadek podać dziecku nie tę śniadaniówkę, co w przypadku alergii pokarmowej może skończyć się tragicznie.
Mimo to w wojkowickim przedszkolu publicznym z oddziałem w szkole podstawowej dyrekcja przedszkola zapewnia jedynie obiad. Śniadanie i podwieczorek muszą być przygotowywane przez rodziców. Dyrekcja tłumaczy, że w ich oddziale nie ma kuchni, więc nie ma możliwości przygotowywania posiłków.
„Tak było od lat i rodzice byli informowani o tym przed zapisaniem dziecka”, powiedziała wicedyrektor.
Sanepid bada sprawę
– Przepisy nie wskazują wprost liczby posiłków, które należy zapewnić dzieciom przebywającym w oddziale przedszkolnym. Ta konkretna placówka ma jednak warunki do zapewnienia śniadań, obiadów i podwieczorków. Jeżeli zatem rodzic zadeklaruje, że chce opłacać dwa lub trzy posiłki, placówka powinna mu to zapewnić. Rodzice powinni zwrócić się w tej sprawie do dyrekcji – powiedziała Wioletta Dziuba z Sekcji Higieny Żywności, Żywienia i Przedmiotów Użytku w dąbrowskiej PSSE.
Dyrekcja zaoferowała zapewnienie posiłków z firmy cateringowej, które miałyby kosztować od 19 do 23 zł dziennie. W porównaniu do innych placówek z okolicy cena ta jest bardzo wysoka. W innych placówkach posiłki kosztują do 16 zł, włącznie z dwudaniowym obiadem i kompotem, przy jednoczesnym uwzględnieniu alergii.
„Mam wrażenie, że pani dyrektor celowo wybrała tak drogą ofertę, żeby nas zniechęcić” – powiedziała jedna z mam. Dyrekcja tłumaczy się, że pozostałe firmy cateringowe odmówiły współpracy z uwagi na za dużą liczbę obsługiwanych placówek. „Deklaracje na obiad i podwieczorek złożyło dwóch rodziców, na sam obiad – dziewięciu, a ośmiu nie wyraziło zgody na żaden posiłek” – tłumaczyła dyrektorka. Podkreśliła także, że kontrola przeprowadzona przez Powiatowy Inspektorat Sanitarny w Dąbrowie Górniczej w zakresie dożywiania dzieci oraz stanu technicznego placówki i stanu sanitarno-higienicznego nie wykazała żadnych nieprawidłowości w placówce.
Źródło: wyborcza.pl
Piszemy także o: