Reklama

dzieci

Reklama

Choć nie zdajemy sobie z tego sprawy, często wyręczamy nasze pociechy w wykonywaniu różnych czynności.---#---dzieci, Choć---#---dzieci
Choć">Choć nie zdajemy sobie z tego sprawy, często wyręczamy nasze pociechy w wykonywaniu różnych czynności. Bo wydaje nam się, że zrobimy coś szybciej, lepiej, sprawniej... Rezultat? Pozbawiamy dziecko okazji do trenowania nowych umiejętności. Stale wyręczany maluch nie tylko będzie się wolniej rozwijał, ale w przyszłości może odstawać od rówieśników. Gdy podrośnie i pójdzie do przedszkola, nie będzie potrafił zadbać o swoje sprawy i stanie się mniej pewny siebie. Nie będzie także rozumiał, dlaczego świat nie kręci się już wokół niego. Dlatego nie zwlekajmy z nauką samodzielności – im wcześniej zabierzemy się za nią, tym lepiej.

„Rozwijanie samodzielności u dzieci jest inwestycją w ich przyszłe życie. Jest postawą, dzięki której młody człowiek będzie radził sobie z wyzwaniami dnia codziennego. Kształtowanie tej umiejętności zaczyna się od najmłodszych lat, przez umożliwienie samodzielnego jedzenia, ubierania się, dokonywania pewnych wyborów, a także przez narzucenie dziecku obowiązków, na miarę wieku i możliwości” – mówi Dorota Maciejec, psycholog.

Kształtujmy dobre nawyki

Wychowanie to przede wszystkim uczenie dziecka właściwych nawyków i podpowiadanie mu, co jest dobrym wyborem. Jako rodzic możesz być tego świadkiem i mieć nad tym kontrolę. W jaki sposób rozwijać samodzielność dziecka jednocześnie kształtując w nim dobre nawyki? Gdy twoja pociecha będzie potrzebowała pomocy – służ jej wsparciem, ale staraj się nie wyręczać jej w sytuacjach, w których wiesz, że sobie poradzi. Wprawdzie może zdarzyć się tak, że koszulka będzie założona na lewą stronę, a skarpetki piętą do góry, ale czy to ma tak duże znaczenie? Najważniejsze, że twoja latorośl ubrała się samodzielnie – bądź z niej dumna. Najmłodsi chcą odkrywać świat tak, jak czują i potrzebują okazji do tego, by wyrażać swoją niezależność. Mogą to robić w domu, na spacerze, a nawet w restauracji. Przekraczając próg McDonald's, dzieci niczym ich rodzice, same podejmują decyzje o tym, co zjedzą i którą zabawkę wybiorą. Mogą skomponować własny zestaw, w którym zawsze znajdzie się coś pysznego. Zwłaszcza że w ramach nowej oferty Happy Meal w miejsce całego jabłka zostały wprowadzone cząstki jabłka i ciemnych winogron bezpestkowych. Dotychczas oferowaną porcję pomidorków koktajlowych zastąpiły paluszki surowej marchewki. Skąd takie zmiany? Chodzi o to, by:

  • podnieść wartość odżywczą posiłków,
  • zmniejszyć ich kaloryczność,
  • ograniczyć zawartości cukru i soli,
  • wykluczyć sztuczne dodatki.

Co więcej, na opakowaniach zestawów Happy Meal rodzice mogą znaleźć materiały edukacyjne zachęcające do wyboru zdrowej przekąski. Sięgając po taki posiłek twoje dziecko może dokonywać swoich pierwszych świadomych wyborów. Ty zaś pomagasz mu kształtować prawidłowe nawyki żywieniowe.

Mc Donald's

Pamiętajmy, że wyrabianie w dziecku dobrych nawyków to dla rodziców inwestycja w przyszłość. Dzieci, które mają rozwiniętą samodzielność, są bardziej pewne siebie, znają swoje mocne strony i nie boją się wyzwań. Mają poczucie niezależności, a także łatwiej wspierają innych. Dobre nawyki warto zatem kształtować już od najmłodszych lat.

Reklama

Materiał powstał przy współpracy z: McDonald's

Reklama
Reklama
Reklama