Dorota Zawadzka inspiruje: 3 pomysły na zabawy rozwijające zmysł słuchu
Słuch jest tym zmysłem, który rozwija się jako pierwszy, około 8. tygodnia ciąży. Już wtedy wielu rodziców czyta maluchom, śpiewa kołysanki i puszcza gotowe nagrania. To samo warto robić, gdy maluch jest już na świecie. W ten sposób przyzwyczaja się do tembru naszego głosu i tempa, w którym mówimy. Ale dźwiękiem można się również fantastycznie bawić…
Zabawy słuchowe z maluchami dają cały wachlarz możliwości rozwojowych. To nie tylko słuchanie muzyki, śpiew czy taniec. To również… eksperymenty!
Jedne z najprzyjemniejszych eksperymentów naukowych z dziećmi to te dotyczące nauki o dźwięku, wykorzystujące przedmioty codziennego użytku, aby go… ożywić. wyjaśnia Dorota Zawadzka, psycholożka i ekspertka akcji „Miasteczko Zmysłów”
Jak rozwijać zmysł słuchu?
Najprostszym i najbardziej skutecznym sposobem będzie… wspólna zabawa. W co się bawić z maluchem, by wspierać jego uszy?
1: Zabawy z instrumentami
Nie chodzi tylko o rozpoznawanie poszczególnych instrumentów.
Zabawą jest też tworzenie muzyki. Budowanie prostych instrumentów i odtwarzanie melodii i rytmów.
Można grać dłońmi na blacie lub wykorzystać drewniane łyżki kuchenne i garnki. tłumaczy ekspertka.
Fajną, wspólną zabawą jest również budowanie instrumentów muzycznych. Aby zrobić te najprostsze, wystarczą dwie plastikowe buteleczki oraz wypełniacze: ryż, soczewica, lub kolorowe koraliki. Sprawdźcie, jakie dźwięki wydaje każda z butelek osobno. Czy te odgłosy się czymś różnią? I jak – jesteście gotowi na mały koncert?
2: Papierowy kubek i telefon sznurkowy
Telefon z papierowym kubkiem, uwielbiany przez dzieci projekt, to znacznie więcej niż zabawny i staromodny sposób komunikacji. Pokazuje, jak fale dźwiękowe mogą przemieszczać się przez strunę i zamieniać się z powrotem w słyszalny dźwięk na przeciwległym końcu. mówi psycholożka.
Zobaczcie, co się stanie, gdy sznurek nie będzie odpowiednio naciągnięty. Czy wówczas będziecie się dobrze słyszeć?
3: Zobacz dźwięk
Wibracje dźwiękowe rozchodzą się w powietrzu, wodzie, a nawet w ciałach stałych, ale nie można zobaczyć fal. Co by było, gdybyśmy mogli zobaczyć fale w inny sposób? Ten eksperyment z dźwiękiem sprawia, że staje się on bardziej widoczny. Potrzebna będzie folia aluminiowa, cukier lub ryż i głośnik… podpowiada Zawadzka.
Zacznijcie od rozłożenia na folii przygotowanych ziarenek. Następnie połóżcie głośnik obok i włączcie go. Fala dźwiękowa przesunie to, co rozsypane na folii. Zobaczcie, co się wydarzy, gdy muzyka zagra nieco głośniej. I czy tempo utworu ma znaczenie?
Czas zamienić się w słuch…
Artykuł powstał z udziałem marki KINDER Niespodzianka