Skóra węża jest niezwykle aksamitna… Wyjątkowe, dotykowe spotkanie [Miasteczko Zmysłów]
Gościem Miasteczka Zmysłów była tym razem Joanna Piotrowska, edukatorka z warszawskiego ogrodu zoologicznego. Nie przyszła jednak na spotkanie sama. Towarzyszył jej… wąż pesudokoralowy o wdzięcznym imieniu Krewetka. I ewidentnie spodobała mu się praca przed kamerami!
Jak podkreśliła ekspertka, wąż koralowy jest jednym z najbardziej jadowitych węży na świecie. Krewetka – wąż pseudokoralowy – choć bardzo do niego podobny, w ogóle jadowity nie jest. Jest za to... dusicielem!
Tola i Szymek początkowo nieufni, dość szybko polubili Krewetkę. Odważyli się nawet brać gada na ręce. Jednak, jak podkreśliła ekspertka, dotykanie węży nie jest standardem.
– Nie wszystkie zwierzęta w ZOO można dotykać. W zasadzie nie wolno tego robić w 90% przypadków – tłumaczyła edukatorka. – Nie robią tego nawet pracownicy – dodała.
Dzieciaki uważnie wysłuchały, jakie może nieść ze sobą konsekwencje dla zwierzaków dotyk, jak reagują, gdy nie jesteśmy dla nich delikatni i przede wszystkim dowiedziały się, że każdy gatunek zwierzaka ma troszkę inaczej rozmieszczone zmysły, w tym także receptory dotyku na skórze. – U jednych zwierząt jest ich więcej, u innych mniej. Niektóre miejsca u zwierzęcia są bardziej wrażliwe, inne troszkę mniej – wyjaśniła ekspertka.
Chcecie się dowiedzieć, dlaczego słonie mają ulubieńców wśród swoich opiekunów i jakie cechy musi mieć dobry pracownik ZOO? Albo którymi zwierzakami chciałyby się zajmować dzieci obecne w studiu? Zapraszamy, zobaczcie, co działo się w Miasteczku Zmysłów przy okazji spotkania dotyczącego dotyku i poznajcie odpowiedzi na te i wiele innych pytań.
Zobacz także
Artykuł powstał z udziałem marki KINDER Niespodzianka