Fajnie mieć syna!
Laurka z owadożerną rosiczką, auta na choince, porażająca męska logika... Facet, nawet mały, widzi świat inaczej niż kobieta, dlatego bycie mamą chłopca to wielka frajda.
Byłam świecie przekonana, że urodzę dziewczynkę. Gdy podczas USG lekarz oświadczył "To chłopiec!", obejrzałam się za siebie. Może mówił do kogoś innego?
Jak to chłopiec??? A kitki? A kolczyki z czereśni, a później dziewczyńskie rozmowy, wspólne ciuchy i kosmetyki? Co się w ogóle robi z chłopcami - tymi małymi, oczywiście, bo jeśli chodzi o dużych, z grubsza ogarniam temat ;-) ?
Obejrzyj FILM: Płeć dziecka, czy lekarz może się pomylić?
Witaj, synku!
Gdy mój syn przyszedł na świat, kitki natychmiast przestały być ważne. Był najpiękniejszym i najukochańszym dzieckiem we wszechświecie (a przy okazji najgłośniejszym na oddziale). Że niby czekałam na jakieś inne dziecko?? Skąd! Chciałam właśnie to!
I wiecie co? Naprawdę fajnie mieć syna! Córkę oczywiście też, ale ja napiszę o synu, bo go mam, a córki nie.
Sprawdź teraz: Chłopiec czy dziewczynka? Test na płeć dziecka
Dlaczego fajnie mieć syna?
Dzięki temu, że jestem mamą chłopca dowiedziałam się, że:
- Rybek to rybka płci męskiej. Gabędź, swoń, lejeń i metylek to też chłopaki, wiadomo. A ja jestem słoneczką, bo słoneczkiem jest on, facet.
- Laurka nie musi być w kwiatki i serduszka. Może być ozdobiona uzbrojoną w długie zębiska owadożerną rosiczką z tłustą muchą w brzuchu.
- Jestem wypasioną bryką. Muszę tylko położyć się na plecach. Moja głowa jest kierownicą, ręce drzwiami, brzuch siedzeniem ma którym siada się z rozmachem. Mam też bagażnik (uniesione nogi), ale trzeba szybko pakować do niego bambetle, bo jak na superfurę mam słabe mięśnie brzucha.
- Na choince można obok bombek wieszać małe autka. Te większe w sumie też, ale choinka się trochę przechyla.
- A propos choinki: podczas wieszania bombek igły nie kłują, jeśli się ma na brzuchu ochraniacz z gąbki na kuchenne krzesło. Taki wynalazek.
- A propos wynalazków: cebulę najlepiej kroić w masce do nurkowania. A ja, głupia myślałam, że żeby nie płakać, wystarczy nie angażować się emocjonalnie.
- Facet, nawet mały, powinien mieć porządne auto. Np. z kartonu (karoseria), talerzyka (kierownica), pałeczki od cymbałków wetkniętej do klocka z otworem (dźwignia skrzyni biegów). Przy okazji: ważnym elementem każdego auta jest "rura oddechowa" (np. z rolki po papierowym ręczniku).
- Parkowanie tyłem jest proste jak drut - wystarczy rzut okiem przez ramię i kierowany przez 2,5-latka samochód na pedały elegancko wjeżdża między łóżko a regał. A ja się tyle namęczyłam, żeby się tego nauczyć!
- Metalowe autka trzeba przykrywać na noc kołderkami z chusteczek higienicznych, żeby nie zmarzły. A nowy rowerek śpi w łóżku właściciela, to chyba jasne?
- Nowe zasłony to świetny organizer na nożyczki. Trzeba tylko zrobić w nich małe, poziome nacięcia.
- Wśród popularnych marek samochodów jest Jota (no bo wiadomo: "To Opel", "To Fiat", "To-yota").
- W kinie 5D trzeba siadać z przodu ("Mamo, mamo!!! Miałem najlepsze miejsce! To na mnie spadły flaki dinozaura!").
- Chłopaki też płaczą ale półkula odpowiedzialna za logiczne myślenie nie przestaje wtedy pracować (Po upadku: "Nie, nie złapałem zająca! Gdybym złapał, miałbym MIĘKKIE lądowanie!")
- Straż miejska stoi na straży niewolności i zakłada na koła makabry. Tak w każdym razie mówiły chłopaki w przedszkolu, a tata kiwa głową, że tak, właśnie tak.
- Instytucje kultury dyskryminują młodych mężczyzn ("No już dobrze, pójdę z wami do Teatru Lalek, ale następnym razem idziemy do Teatru Samochodów")
- W życiu trzeba mieć rozmach. Sky is no limit! ("Gdy będę duży, będę grał w kreskówkach")
- Kurier z kwiatami to kwiatonosz. Logiczne.
- Nie ma miejsca, w które nie da się wejść.
- Nie ma rzeczy, której nie da się rozłożyć na części. Zbadanie od środka najnowszego telefonu mamy to pestka. Nie takie rzeczy robi się ze szwagrem (albo kuzynem)!
- Przed wizytą Mikołaja warto zamontować czujkę ruchu z gazetki dla dzieci (może i z gazetki, ale alarm wyje jak prawdziwy). Oczywiście po to, żeby osobiście podziękować mu za prezent.
- Meleksy w ZOO są równie fajne jak zwierzęta, a małe koparki nawet fajniejsze. I pewnie jeszcze urosną.
- Dźwig jest dziki, dźwig jest zły, dźwig ma bardzo ostre kły.
- Nawet mali mężczyźni bywają bezlitośni ;-) :
Mój syn: Mamusiu, ta piżamka jest na ciebie za mała.
Ja: Synku, nie mówi się takich rzeczy kobietom.
Mój syn: Acha. Mamusiu, jesteś za duża do tej piżamki.
Ała!
- Czas płynie naprawdę bardzo szybko, dlatego trzeba przytulać syna póki na to pozwala. Żeby dać buziaka 7-latkowi, trzeba go sobie wcześniej złapać.
Beata Turska
Polecamy: 15 rzeczy, które zrobi twoje dziecko zanim skończy 3 lata