- Po urlopie wychowawczym często pojawia się pomysł założenia własnej firmy, ale większość z nas tego nie robi. Czy mamom brakuje odwagi?
- Przede wszystkim brakuje nam pewności siebie. Przez to, że spędzamy tyle czasu z dzieckiem, często nie robiąc nic zawodowo, nasze poczucie wartości spada bardzo nisko. Potrzebujemy czasu na odbudowanie poczucia własnej wartości, żeby móc zrealizować swoje projekty.
- Jak przebiega ten proces?
- Warto zacząć od poszukiwania swoich mocnych stron. Tego, co umiemy i lubimy robić, co dodaje nam energii, co nas motywuje do działania. Możemy zacząć dzielić się swoją wiedzą lub dowiedzieć czegoś nowego z obszaru, który nas interesuje. Możemy zacząć spotykać się z ludźmi i pomagać im w tym, na czym się znamy. Dzięki takim małym krokom powoli zaczniemy dostrzegać, że to, co wiemy i robimy może mieć wartość dla innych, że jesteśmy w stanie zrobić coś więcej niż zajmować się dziećmi i domem.
- Rzeczywiście na tym etapie życia często myślimy, że niczego więcej już nie potrafimy.
- To naturalne, skoro spędzamy czas głównie z dzieckiem, zmieniając pieluszki, karmiąc i bawiąc się z nim. Nawet kobiety, które przed narodzinami dzieci zajmowały wysokie stanowiska mogą zacząć wątpić w siebie i swoje kompetencje.
- Nic nie potrafię, wszystko zapomniałam?
- Tak czasem myślimy. Ale nie musimy wierzyć tym myślom, możemy zacząć działać pomimo nich. Oczywiście nie wszystkie kobiety potrzebują realizować się zawodowo, niektóre doskonale się spełniają w roli gospodyni domowej. Jeśli jest to ich świadomy wybór, to nie zmuszajmy ich do zmiany.
- Czasami nie chcemy wracać do starej pracy, albo nie mamy gdzie. Chciałybyśmy mieć coś swojego, ale brakuje nam pomysłu na firmę. Co wtedy? Skąd czerpać inspirację?
- Możemy na przykład zastanowić się, czego nam brakuje, z jakiego produktu lub usługi chciałybyśmy skorzystać, a nie jest dostępny na rynku. To może być zalążek naszego pomysłu na biznes.
- OK, mam pomysł i co dalej? Zakładam firmę?
- Założenie firmy zostawmy sobie na koniec. Wiele osób tak zaczyna: ma pomysł, zakłada firmę, robi wizytówki, stronę WWW i ... egzystuje jakiś czas, dopóki nie wyczerpią się fundusze. I wtedy zamyka firmę.
- A od czego powinnyśmy zacząć?
- Powinnyśmy zacząć od klienta, zastanowienia się, kto ma nim być, jakie są jego potrzeby i jakie problemy możemy mu pomóc rozwiązać. Zanim założymy firmę powinnyśmy znaleźć takie osoby – naszych potencjalnych klientów. I zaproponować im to, co będziemy chciały im sprzedawać. Warto znaleźć co najmniej pięć osób, które powiedzą: tak, chcę to od pani kupić. Dopiero wtedy - kiedy mamy te pieniądze prawie w garści - zakładajmy firmę.