Szczęśliwa mama, czyli jak pozbyć się wyrzutów sumienia
Zawsze piękne, zawsze uśmiechnięte, zawsze z tysiącem pomysłów na minutę, a przy tym nigdy niezmęczone, nigdy niezdenerwowane, nigdy nie mające ochoty krzyknąć „dość”. Takie mamy... nie istnieją!
Nie martw się, jeśli twój wizerunek odbiega od tego prezentowanego w poradnikach typu „Jak zostać chodzącym ideałem”.
Najtrudniejsza życiowa rola to chyba ta, w którą się wcielamy, zostając rodzicami. Nie jesteśmy do niej przygotowani, nie mamy gotowego scenariusza, a „pomoc suflera” często przynosi odwrotny skutek. I kiedy czasami mamy gorszy dzień, pomysły na zabawę z dzieckiem jakoś nie chcą nam przyjść do głowy, a jedyne, na co mamy ochotę, to położyć się do łóżka i nie robić nic, zapala się nam czerwona lampka „dobra mama tak nie robi”. Efekt? Pretensje do siebie samej, że nie sprawdzamy się w tej roli. Często jednak okazuje się, że te nasze oznaki słabości to typowe ludzkie odruchy, które wcale poczucia winy wywoływać nie powinny. Dlatego przedstawiamy pięć najczęstszych powodów, które wywołują wyrzuty sumienia i... obalamy je!
1. Stereotyp Matki Polki
Poświęcenie się dla dziecka w 100%, dyspozycyjność, kreatywność, a do tego łagodność i pogoda ducha – Matka Polka to prawdziwa bogini domowego ogniska. Stereotypowa Matka Polka. Tymczasem określenie „stereotypowa” to żaden komplement – uwierz nam! Nie musisz być wzorcową matką, żeby być wyjątkowa. Niewyprasowane spodenki dziecka czy raz na jakiś czas pizza na obiad nie czynią z ciebie złej matki.
Warto wiedzieć: Co to znaczy być idealną mamą?
2. Porównywanie się do innych
Ludzka natura ma to do siebie, że każe nam się ciągle porównywać do innych i krytykować same siebie. O ile konstruktywna krytyka jest potrzebna, o tyle frustrujące ciotki, przemądrzałe sąsiadki czy zawsze najmądrzejsze amerykańskie poradniki nie powinny decydować o naszym postępowaniu i być źródłem oceny naszego macierzyństwa. Dlatego jeśli masz ochotę, spytaj, jak w danej kwestii zachowałaby się twoja mama, poproś o radę przyjaciółkę, ale decyzje podejmuj sama i nie daj sobie wmówić, że jeśli robisz coś inaczej niż inna matka, robisz to gorzej. W końcu każdy człowiek jest inny!
3. Miejsce mamy jest w domu
W wielu rodzinach dominuje przekonanie, że można być dobrą matką tylko wtedy, jeśli zrezygnuje się z pracy i zostanie z dzieckiem w domu, ponieważ tylko wtedy można poświęcić mu cały swój czas. Tymczasem mama na medal to taka, która umie dzielić swój czas między potrzeby dziecka a swoje własne. Aby przedszkolak prawidłowo się rozwijał, Twoja obecność przez cały czas nie jest konieczna – dziecko może przecież radośnie bawić się w przedszkolu czy spędzać czas z dziadkami.
4. Liczy się pomysł, a nie pieniądze
Czy myślisz, że twoje dziecko będzie szczęśliwsze, jeżeli będzie miało najnowsze i najdroższe zabawki? Otóż bądź pewna, że nie będzie! Dobra mama to pomysłowa mama! A przecież nie wszystkie pomysły muszą kosztować fortunę. Pokaż swojemu dziecku, że to nie dziesiątki samochodzików czy pluszaków są gwarantem radosnego spędzania czasu. Podsuń kilka propozycji, a zobaczysz, że niedługo samo zacznie wymyślać przeróżne gry.
5. Mamie zawsze musi „się chcieć”
Dziecko chce układać puzzle czy wspólnie poczytać, a ty nie marzysz o niczym innym jak błogi relaks przed telewizorem czy w wannie. Efekt? Zapominasz o sobie i robisz wszystko, czego chce dziecko. Mimo że wcale ci się nie chce – w końcu „tak robią dobre matki”. Takie myślenie to błąd! Zostając matką, nie przestałaś w końcu być sobą, a twoje potrzeby, mimo że zeszły na drugi plan, nie przestały być istotne. Jeśli zatem masz ochotę na chwilę tylko dla siebie, pozwól zająć się dzieckiem jego tacie czy dziadkom – maluch na pewno nie odbierze tego jako brak miłości, a ty naładujesz akumulatory.
Polecamy: Gdy czujesz, że masz dość, czyli inna strona macierzyństwa