No, cóż... Na razie nie możemy wam pokazać twarzy Liama Szczęsnego, ale za to wiemy skąd Marina ma tego cudownego pajacyka w leśne zwierzątka. Te sówki, zajączki, szopy, liski i niedźwiadki są po prostu urocze i bajkowe. W dodatku to polska marka Granatovo! Liam pojawił się na świecie 30 czerwca, a już dyktuje trendy ;).

Reklama

Polska marka Granatovo działa już prawie od trzech lat i tworzy przede wszystkim ubrania ciążowe, do karmienia, do porodu (!) i wygodne na czas połogu. Ma też w swojej ofercie propozycje dla noworodków i niemowląt. Marina kupiła też, jak czytamy na fanpage'u marki, sukienkę porodową z tej kolekcji!

Trzeba przyznać, że jest to jedna z niewielu marek na polskim rynku, która proponuje takie właśnie sukienki porodowe. A wyróżniają ją przede wszystkim proste fasony, wysoka jakość i praktyczne rozwiązania. Marka stworzyła też bardzo wymowne hashtagi: #niekarmiewbyleczym i #nierodzewbyleczym.

Pajacyk w zwierzaki Liama Szczęsnego

Ten pajacyk, w którym Liama Szczęsnego po raz pierwszy pokazała Marina światu kosztuje 89 zł! Niektórzy fani wokalistki i bramkarza są zaskoczeni, że TAKI tani. Choć inni komentują, że to jest zakup na bardzo krótki czas. Pajacyk jest dostępny w rozmiarach: 50, 56 i 62 , kupicie go w sklepie internetowym marki. I podobno już znika z pólek w zastraszającym tempie!

Ubranko Liama Szczęsnego w zwierzątka - mark Granatovo, 89zł
granatovo.com

Pajacyk, czyli rozpinane śpioszki z zakrytymi stópkami, został uszyty z mięciutkiej dzianiny, żeby maluszkowi było przyjemnie, a ubranko długo pozostało w swoim kształcie. To akurat praktyczne, jeśli zamierzamy mieć więcej dzieci lub podarujemy komuś ubranka naszego dziecka jak już z nich wyrośnie. Ten sam leśny wzorek jest także obecny w sukienkach dla mam!

Zobacz także

W rozmiarach 50 i 56 są zawijane rękawki niedrapki dla wygody mamy i bezpieczeństwa dziecka. Pajacyk jest bawełniany.

My się strasznie cieszymy, że wśród dziecięcych trendsetterów mamy teraz... chłopaka!

89 zł - dużo to czy mało jak na modne ubranko dobrej jakości dla noworodka?
Kupilibyście dla swojego dziecka?

Czy miałyście specjalną sukienkę do porodu jak Marina?

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama