


Chroń skórę z azs (nie tylko przed chemią)
To element leczenia. Wrogami suchej skóry są wszelkie domowe detergenty: proszki do prania, pasty do podłóg, butów, mebli. Unikaj też kontaktu z farbami, rozpuszczalnikami, benzyną. Co to oznacza? Pranie w pralce, a nie ręczne. Mycie naczyń w zmywarce, a jeśli jej nie masz, to używanie rękawiczek wodoszczelnych, które mają coś w rodzaju bawełnianej podszewki (zawsze można kogoś poprosić, by przejął ten obowiązek). Jeśli masz atopowe zapalenie skóry, to warto wyposażyć swoją garderobę w rękawiczki, najlepiej bawełniane, które przydadzą się też m.in. do prac w domu albo w ogrodzie.
Grube rękawiczki to podstawa, gdy za oknem zimno i wietrznie. Warto też zabezpieczyć skórę, na rękach i nie tylko, przed słońcem, zwłaszcza tym nadmiernym – choć słońce jest dla skóry z atopią zbawienne, nie oznacza to, że masz leżeć na słońcu plackiem. Czyli smaruj się kremami ochronnymi, ale wybieraj te z filtrami mineralnymi, są dla suchej skóry bezpieczniejsze.
- Uwaga! Jeśli używasz maści ze sterydami, nie smaruj nią skóry bezpośrednio przed wyjściem na słońce.
ZOBACZ TEŻ: Nie pozwól maleństwu doznać problemu z AZS

Nie stroń od kąpieli
Kąpiele są wskazane przy azs, bo łagodzą świąd i pomagają przygotować suchą skórę do przyjęcia preparatów natłuszczających. Kąpiel nie powinna być jednak zbyt gorąca – dopuszczalna temperatura wody to 36oC – ani długa, bo maksymalnie piętnastominutowa, a wypadku dzieci nawet krótsza, bo dziesięciominutowa. Choć kąpiele są dobrym sposobem na pielęgnację skóry z azs, lepiej z nimi nie przesadzać (lekarze zalecają trzy–cztery w tygodniu). Do wanny możesz wlać:
- emolient, specjalny płyn do kąpieli do skóry suchej lub bardzo suchej – nie tylko nawilżają, ale też natłuszczają, chronią warstwę lipidową skóry (dzięki temu skóra się nie przesusza), zapobiegają swędzeniu skóry i powstawaniu podrażnień. Nie zawierają mydła, parabenów, SLES. Jeśli użyjesz emolientu do kąpieli, nie musisz używać wtedy innych środków myjących
- sól do kąpieli przeznaczoną do pielęgnacji skóry z problemami (np. Bocheńska, z Morza Martwego)
- siemię lniane lub płatki owsiane.
Ręce również myj w letniej wodzie, używaj mydła w płynie o pH w granicach 5,5–6,0 (mydło w kostce ma zasadowy odczyn, niszczy warstwę ochronną skóry), spłucz je dokładnie. Skórę susz ostrożnie, nie trzyj jej ręcznikiem, tylko przykładaj go miejsce przy miejscu – w ten sposób jej nie podrażnisz.
- Uwaga! Jeśli nie możesz zdecydować się, czy na urlop wybrać się w góry czy nad morze, wybierz ten drugi kierunek. Nadmorski klimat jest korzystny dla skóry z azs (powietrze jest wilgotne i czyste), a kąpiele w słonej wodzie wręcz zbawienne! Gorzej jest z wodą w basenie, kontakt z chlorowaną wodą może, niestety, nasilić objawy choroby (lepsza jest woda ozonowana, choć też nie ma gwarancji, że kąpiel nie podrażni skóry). Po kąpieli nie zapomnij o prysznicu i oczywiście porcji natłuszczającego balsamu (patrz: kolejne zdjęcie).
Dermokosmetyki do mycia do pielęgnacji skóry z azs
- Natłuszczający olejek myjący do kąpieli Ziaja Med do higieny skóry atopowej, ok. 15 zł/300 ml
- Emulsja natłuszczająca do kąpieli Oillan Med+, 24–39 zł/200–400 ml
- Olejek do kąpieli Linum Emolient Dermedic, 38 zł/400 ml
- Żel pod prysznic Linum Emolient Dermedic, 28 zł/200 ml
- Olejek do kąpieli i pod prysznic 20% Omega Eucerin, 39 zł/200 ml
- Hipoalergiczny nawilżający żel do mycia ciała Dermacos, 13 zł/250 ml
- Hipoalergiczny nawilżający płyn do kąpieli z emolientami Dermacos, 23 zł/400 ml
- Olejek oczyszczający uzupełniający lipidy XeraCalm A.D Avene, 65 zł/400 ml
- Atoderm Intensive Gel moussant Bioderma, 36–60 zł/200–600 ml
ZOBACZ TEŻ: Najczęstsze objawy niedoboru witamin

Posmaruj skórę atopową zaraz po kąpieli
Suchę skórę należy natłuścić zaraz po kąpieli, najlepiej emolientem. To kremy, balsamy, maści, których zadaniem jest wzmacnianie płaszcza lipidowego, ograniczanie utraty wody, zwiększanie elastyczności skóry i łagodzenia świądu (rodzaj emolientu dobiera się zależnie od nasilenia stanów zapalnych, ogólnego stanu skóry, warunków klimatycznych, a nawet pory dnia). Najlepiej się wchłaniają po kąpieli, gdy skóra jest oczyszczona z martwego naskórka, potu i resztek użytych preparatów. Preparaty wklepuj, wmasowuj, rozcieraj po osuszeniu skóry. Przed nałożeniem emolient można schłodzić w lodówce – to pomaga swędzącej i suche skórze.
Powinno się je stosować stale nawet, jeśli nie ma wyraźnych zmian zapalnych, dwa razy dziennie, a nawet częściej. Pamiętaj też o stopach, które należy regularnie natłuszczać. Możesz też używać preparatów do pielęgnacji skóry z azs dla dzieci.
- Uwaga! Nie używaj oliwki, bo tak skutecznie zatrzymuje wilgoć, że osłabia naturalne mechanizmy nawilżania skóry.
Dermokosmetyki do pielęgnacji skóry z azs (balsamy i kremy natłuszczające)
1. Krem i balsam uzupełniające lipidy Xera Calm A.D Avene, 65 zł/200 ml
2. Natłuszczająca emulsja do ciała Ziaja Med, 14 zł/400 ml
3. Kojący balsam emolientowy Atoderm Intensive
Bioderma, 30–49–74 zł/75–200–500 ml
4. Lotion do ciała Emolient Linum, Dermedic, 47 zł/400 ml
5. Balsam intensywnie natłuszczający Oillan Med+, 19–32 zł/200–400 ml
6. Kojące mleczko do ciała 12% Omega Eucerin, 69 zł/250 ml
7. Regenerujący krem-masło do ciała Emoliacti Pharmaceris, 28 zł/250 ml
8. Krem regenerujący natłuszczający Ziaja Med, ok. 12 zł/50 ml
ZOBACZ TEŻ: Sposób na stres, czyli ćwiczenie relaksacyjne

Nawilżaj skórę z atopią
Nie wystarczy skóry z azs natłuszczać, należy ją jeszcze nawilżać, najlepiej smarując ją kremem np. z mocznikiem (o stężeniu do 20 proc.). Substancja ta występuje naturalnie w skórze. Jej brak sprawa, że skóra jest przesuszona, a nawet zrogowaciała. Szukaj też w składzie masła Shea, które również zapewnia skórze intensywne i długotrwałe nawilżenie. czy kwas hialuronowy.
Dermokosmetyki do pielęgnacji skóry z atopią
1. Kremowa emulsja do ciała Emoliacti Pharmaceris, 20 zł/300 ml
2. Emolientowy krem nawilżający na dzień Emoliacti Pharmaceris SPF 20, 24 zł/50 ml
3. Krem kojący nawilżający Ziaja Med, 12 zł/50 ml
4. Hipoalergiczny nawilżający balsam do ciała Dermacos, 20 zł/250 ml
5. Kojący krem nawilżający Linum Emolient Dermedic, 27 zł/50 g
6. Dermatologiczny balsam nawilżająco-natłuszczający Oillan Med+, 27 zł/50 ml
7. Kojący krem do twarzy 12% Omega Eucerin, 58 zł/50 ml
ZOBACZ TEŻ: Swędzi – czy to już AZS?

Pierz ubrania w odpowiednich środkach i unikaj syntetyków
Ubrania i pościel pierz w łagodnych, bezzapachowych proszkach i płynach, płucz je kilka razy bez użycia płynów zmiękczających. Unikaj ubrań wykonanych z syntetycznych tkanin, wełny czy flaneli – są nieprzepuszczalne albo drażniące. Wybieraj przewiewne, lekkie, bawełniane. Twoja sucha skóra będzie ci za to wdzięczna.
ZOBACZ TEŻ: Czy to alergia? Sprawdź, jakie jest u ciebie ryzyko alergii

Dbaj o temperaturę nie tylko w sypialni
Pot podrażnia skórę, zaostrza objawy azs, dlatego lepiej unikać przegrzewania się. Zalecana temperatura w pomieszczeniach to ok. 18–20°C, a wilgotność 70–80% (zwłaszcza w pomieszczeniu, gdzie śpisz). Zimą takie warunki można uzyskać bez problemu, gorzej jest latem – dlatego warto wstawić do pokoju pojemnik z wodą, rozwiesić pranie.
- Uwaga! Jeśli jedziesz na urlop i planujesz uprawiać sport, wybierz taki, który nie sprawi, że będziesz się nadmiernie pocić.
ZOBACZ TEŻ: 5 minut dla zdrowia – proste triki na poprawę samopoczucia


Nieprawidłowe zabiegi higieniczne Wiele problemów ze zdrowiem intymnym ma swoje źródło w źle pojętych zabiegach higienicznych. Czasem stosujemy zbyt ostre środki, nasiadówki , irygacje – to wszystko (a zwłaszcza irygacje pochwy ) narusza i niszczy naturalną barierę ochronną pochwy w postaci dobroczynnych bakterii Lactobacillus powodując, że w ciągu najbliższych kilku dni może rozwinąć się jej infekcja . Miejsca intymne należy myć przynajmniej raz dziennie, najlepiej pod bieżącą wodą, w kierunku od przodu do tyłu, by nie przenosić bakterii i grzybów z odbytu w okolice wejścia do pochwy . Do mycia najlepiej używać delikatnych środków do higieny intymnej – mydło może naruszyć kwaśne pH, powodować uczulenia i podrażniać. Uczulające są szczególnie substancje zapachowe używane w mydłach, chusteczkach nawilżających i wkładkach higienicznych . Bezwzględnie należy zrezygnować z irygacji pochwy jako formy higieny – wyjaławiają one środowisko pochwy nawet na 72 godziny! W tym czasie jest ona szczególnie narażona na atak chorobotwórczych bakterii i grzybów. Przeczytaj także: Zdrowie po ciąży - wstydliwe problemy, o których nie mówisz Wilgotne środowisko - raj dla bakterii i grzybów Bakterie i grzyby „lubią” wilgotne środowisko, więc jeśli stosujesz wkładki higieniczne , podpaski i tampony, pamiętaj o częstym ich zmienianiu. Lepsze są wkładki zawierające włókna naturalne, tzw. oddychające. Także bielizna powinna być przewiewna, najlepiej bawełniana lub z innego włókna naturalnego. W przypadku częstych nawrotów infekcji intymnych zamień stringi na klasyczną bieliznę, ponieważ w stringach łatwiej o przenosiny bakterii i grzybów z odbytu w okolice pochwy, częściej też występują otarcia delikatnego naskórka okolic intymnych, co sprzyja jego podrażnieniom. Zachowaj czujność w miejscach publicznych Są takie...

Jesteś żywym dowodem na to, że nawet w zaawansowanej ciąży można być fit! Właśnie zaczęłam siódmy miesiąc, więc rzeczywiście już niebawem na świecie pojawi się kolejna adeptka sportu, nasza córeczka Jagna. Czuję się znakomicie i nie planuję rezygnować z codziennej aktywności (śmiech). Muszę zadać to pytanie: to na pewno bezpieczne? Oczywiście! Niestety, ćwiczenie w ciąży wciąż jest w Polsce tematem tabu. Dlaczego? Bo niestety trening kojarzy nam się bardziej z odchudzaniem, niż z dbaniem o zdrowie i dobre samopoczucie. Gdy ludzie widzą kobietę w zaawansowanej ciąży w klubie fitness czy na siłowni, myślą, że jest wariatką, egoistką, która nie akceptuje swojego ciała, chce zrzucić tkankę tłuszczową i naraża zdrowie swojego dziecka. Nawet lekarze nie są w tej materii jednomyślni. Zdarza się, że odradzają ćwiczenia, tak „na wszelki wypadek”. Jak więc ćwiczyć bezpiecznie? Zacznijmy od tego, że każdą aktywność w ciąży należy skonsultować ze swoim lekarzem. Jeśli ciąża jest zdrowa i dostajemy zielone światło, możemy trenować. Nie chodzi jednak o to, by w ciąży bić własne rekordy czy dźwigać ciężary, ale by zachować sprawność i przygotować swój organizm do porodu, który porównywany jest z wysiłkiem maratońskim. Skąd mamy mieć siłę i energię, skoro zamierzamy leżeć plackiem przez dziewięć miesięcy? Jak potem wrócić do formy? Warto podtrzymywać kondycję, choćby po to, by po porodzie móc wyjść z dzieckiem na godzinny spacer i nie dostać zadyszki. Dobrze jest przygotować mięśnie ramion i pleców na manewry związane z opieką nad malcem. Dziewczyny, które w ciąży nie mogą się ruszać, miewają potem duże problemy, narzekają na bóle pleców, spięcia, depresję... Specjalizujesz się w wyczerpujących treningach funkcjonalnych. Jak ćwiczysz teraz? Lżej. Staram się słuchać własnego organizm i nie...