500 zł na dziecko: wiemy, kto zyska, kto straci

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska niedawno zapowiedziała, że projekt Rodzina 500 Plus, znany powszechnie jako 500 zł na dziecko, będzie jeszcze podlegał zmianom i konsultacjom. Raport Centrum Analiz Ekonomicznych pokazuje, kto zyskałby najwięcej, gdyby projekt wszedł w formie proponowanej przez PiS przed wyborami.

Kto otrzyma dodatek 500 zł na dziecko

Projekt zakłada wypłacanie co miesiąc dodatku 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko w rodzinie. Oznacza to, że rodzina z 2 dzieci do 18. roku życia otrzyma co miesiąc dodatek 500 zł, rodzina z 3 dzieci - co miesiąc 1000 zł, rodzina z 4 dzieci - co miesiąc 1500 zł. Te wypłaty będą niezależne od dochodu w rodzinie.

Dla rodzin najbiedniejszych 500 zł ma przysługiwać już na pierwsze dziecko, jeśli dochód w rodzinie nie przekroczy 800 zł na osobę.
Oznacza to, że trzyosobowa rodzina z 1 dzieckiem, której dochód miesięczny jest niższy niż 2400 zł, otrzyma dodatek 500 zł.
Rodzina z 2 dzieci, jeśli dochód nie przekroczy 3200 zł, otrzyma 1000 zł (na 2 dzieci).
Rodzina z 3 dzieci, jeśli dochód nie przekroczy 4000 zł, otrzyma co miesiąc 1500 zł dodatku (na 3 dzieci).
Rodzina z 4 dzieci, jeśli dochód nie przekroczy 4800 zł, otrzyma co miesiąc 2000 zł dodatku (na 4 dzieci).

Inne kryteria mają obowiązywać, gdy w rodzinie jest niepełnosprawne dziecko. Dodatek na pierwsze dziecko ma otrzymać rodzina, w której dochód nie przekracza 1200 zł na osobę.
W przypadku 3-osobowej rodziny z 1 dzieckiem niepełnosprawnym oznacza to, że dochód uprawniający do otrzymania zasiłku już na pierwsze dziecko musi być poniżej 3600 zł.
Według projektu dodatek będzie przysługiwał co miesiąc do skończenia przez dziecko 18. roku życia.
Czytaj też: Wiemy, kiedy pierwsze wypłaty 500 zł na dziecko

Kto zyska na projekcie 500 zł

"Na wprowadzeniu świadczenia wychowawczego w wysokości 500 zł na dziecko skorzysta 2,7 mln rodzin posiadających dzieci w wieku do 18 lat, co stanowi 62 proc. wszystkich rodzin z dziećmi" - wynika z analiz ekonomicznych Centrum Analiz Ekonomicznych.
Na świadczeniu skorzysta 820 tys. rodzin z jednym dzieckiem, 1 mln 420 tys. rodzin z dwójką dzieci i 430 tys. rodzin z trójką lub większą liczbą dzieci w wieku do 18 lat.
Nie otrzyma świadczenia 1 mln 630 tys. rodzin z jednym dzieckiem.
820 tys. rodzin z dwójką dzieci i 130 tys. rodzin z trójką i większą liczbą dzieci świadczenie wypłacane będzie tylko na drugie i kolejne dziecko, bo ich dochód także przekroczy dopuszczalną wysokość" - obliczyli ekonomiści

Kto straci

Na wprowadzeniu dodatku 500 zł na dziecko nikt bezpośrednio nie straci: dochody rodzin po wprowadzeniu dodatku nie zmniejszą się.
Nie zmienią się dochody rodzin z 1 dzieckiem do 18. roku życia, jeśli dochód w rodzinie jest wyższy niż 800 zł na osobę (1200 zł na osobę w przypadku niepełnosprawnego dziecka). Nie wiadomo, co z rodzinami, w których jedno dziecko ma mniej niż 18 lat, a drugie już ukończyło 18 lat, ale nadal pozostaje na utrzymaniu rodziców.

Kto może zyskać mniej niż 500 zł

Dzięki wprowadzeniu dodatku 500 zł najwięcej zyskają rodziny najbiedniejsze. Jednak nie wiadomo, czy ich dochód powiększy się rzeczywiście każdego miesiąca o 500 zł, czy zyskają jednak nieco mniej. Wiele zależy od ostatecznego kształtu ustawy.
- Według projektu ustawy zamieszczonego jeszcze przed wyborami, dodatek 500 zł nie byłby wliczany do kryterium dochodowego wyliczanego przy otrzymywaniu świadczeń rodzinnych, więc świadczenia rodzinne pozostałyby bez zmian - mówi dla serwisu babyonline.pl Michał Myck, dyrektor Centrum Analiz Ekonomicznych.
- Ostatnim etapem wsparcia biednych rodzin są dodatki mieszkaniowe i zasiłki z pomocy społecznej. W tym przypadku uzyskanie wyższego dochodu z programu 500 Plus może prowadzić do ograniczenia wysokości świadczeń z dodatku mieszkaniowego i z pomocy społecznej. Te rodziny mogą zyskać 500 zł na dziecko, ale stracić np. 150 zł z pomocy społecznej. Mogą więc nie w pełni skorzystać z programu 500 plus - oczywiście, jeśli ustawa wejdzie w takim kształcie, jak był zaproponowany przed wyborami - dodaje Michał Myck.

Sprawdź: Czy dostaniesz 500 zł na dziecko - ministerstwo wyjaśnia wątpliwości