Reklama

Oszczędzanie to w twoim domu termin abstrakcyjny i z pogranicza świata magii? Nie martw się, większość z nas zna ten ból: jak tu oszczędzać, skoro ledwo wystarcza pieniędzy na bieżące potrzeby! A jednak (!) są sposoby, żeby odkładać pieniądze i nie odczuwać boleśnie oszczędzania. Wcale nie musisz odejmować sobie i dzieciom jedzenia od ust, żeby zaoszczędzić pieniądze. Spróbuj tych sposobów na bezbolesne oszczędzanie, a niedługo będziesz mogła kupić dzieciom lub sobie coś, na co do tej pory zawsze brakowało pieniędzy!

Reklama

Słoik na drobne

Tak, staroświecki słoik, do którego wrzucasz zalegające po kieszeniach, portfelu i podłodze pieniądze (kto nie znajduje groszówek w zagłębieniach kanapy i pod meblami, ręka w górę!). Ewentualnie skarbonka. Niech cię nie zniechęcają drobne nominały, każdy grosz się liczy. Nawet się nie spostrzeżesz, kiedy uzbiera się z tego suma wystarczająca na kupno czegoś, na co do teraz żałowałaś pieniędzy. A jaka będzie radość z liczenia tych drobniaków! Ten sposób jest o tyle fajny, że do oszczędzania można zaangażować też dzieci, które będą miały z tego niezłą frajdę.

Słoik na pieniądze – wariant drugi

Oto sposób mojej koleżanki, który naprawdę działa i daje zaskakujące efekty – przygotuj słoik, do którego będziesz wrzucać tylko 5-złotowe monety. Za każdym razem, kiedy otrzymasz w sklepie 5 zł reszty, zachowaj monetę, żeby wrzucić ją do słoika. W ten sposobów można naprawdę uzbierać niezłą sumkę! Mojej koleżance takie odkładanie 5-złotówek zapłaciło za podróż nad morze! W wersji nieco lżejszej, zstąp 5 zł dwuzłotówkami – też działa, sprawdzałam!

Oszczędzaj na promocjach

Nie chodzi tylko o to, żeby wyszukiwać promocje w sklepach, ale o to, żeby zaoszczędzoną w ten sposób kwotę odkładać na potem. Jeśli robiąc zakupy spożywcze, korzystasz z promocji, po zakupach sprawdź paragon – widnieje tam kwota, którą zaoszczędziłaś. Odłóż ją do skarbonki, przelej na konto oszczędnościowe – jak wolisz!

Zacznij od małych kwot

Nie musisz od razu przelewać 100 zł na konto oszczędnościowe, zacznij od małych kroczków. Zastanów się, ile możesz odłożyć w tym tygodniu, tak żeby budżet domowy na tym nie ucierpiał. 10 zł? Świetnie! W następnym tygodniu spróbuj odłożyć 20, a w następnym 25. Zobaczysz, że efekty będą naprawdę zaskakujące!

Zainstaluj aplikacje do oszczędzania

Skoro już mamy smartfony, warto je wykorzystać do czegoś pożytecznego. Czy wiedziałaś, że istnieją specjalne aplikacje, które pomagają planować domowy budżet, zakupy i oszczędzać pieniądze? Przykładem takich aplikacji są np. Cash Droid, Listonic, Lista zakupów, Moje finanse i Domowy budżet.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama