Macocha, jak możemy przeczytać w Słowniku Języka Polskiego PWN, to „żona ojca w stosunku do jego dzieci z wcześniejszego małżeństwa". Wyraz „żona” jest tu o tyle istotny, że to od ślubu z ojcem dziecka zależy, czy jego nowa partnerka może być uznana za członka rodziny dziecka i jakie będzie miała prawa. A relacje z macochą do łatwych nie należą, przede wszystkim ze względu na stereotypy rodem z baśni. W prawdziwym życiu zaś też bywa różnie.
Praktyczne informacje:
1. Macocha w świetle prawa
2. Adopcja dziecka przez macochę
3. Prawa do dziecka
4. Alimenty na pasierba
5. Podział spadku po ojcu między macochą a dziećmi
6. Relacje z macochą

Reklama

Macocha a prawo

Jeśli nowa partnerka nie jest żoną biologicznego ojca dziecka, w świetle prawa jest dla swojego pasierba obcą kobietą. Tym samym nie do niego żadnych praw wynikających z opieki nad nim. Dopiero małżeństwo z tatą sprawia, że dziecko i macochę zaczyna łączyć stosunek powinowactwa, który daje przybranej mamie pewne prawa. Nie są one jednak takie same jak prawa biologicznego rodzica, który ma pełną władzę rodzicielską. Jedynie w przypadku przysposobienia dziecka (adopcji) prawa macochy zrównują się z prawami matki.

Przysposobienie dziecka przez macochę

Macocha może adoptować dziecko swojego partnera tylko w przypadku, gdy jego biologiczna matka nie żyje lub pozbawiono ją władzy rodzicielskiej. Musi też być powinowatą swojego pasierba, czyli żoną jego ojca. Jeśli żyje z tatą dziecka bez ślubu, nie może przysposobić jego dziecka. Nadal jednak tworzy z nim i jego tatą i/lub adresem tzw. rodzinę patchworkową.

Czy macocha jest opiekunem prawnym dziecka?

Jeśli je adoptowała, jej władza rodzicielska i prawa nie różnią się niczym od praw rodziców biologicznych. Jeśli nie przysposobiła dziecka, ale poślubiła jego tatę, ma pewne prawa, np. do alimentów czy dziedziczenia. Żyjąc w konkubinacie, nie ma natomiast żadnych praw, poza tymi, na które ojciec dziecka może wyrazić zgodę (np. pisemne oświadczenie pozwalające na odebranie dziecka z przedszkola lub wgląd do informacji o zdrowiu dziecka w placówce zdrowia).

Alimenty na pasierba

Jeśli macocha jest powinowatą dziecka, może zaistnieć sytuacja, w której będzie musiała płacić alimenty na pasierba, np. po śmierci biologicznego rodzica, ale także po rozwodzie, jeśli sąd uzna, że małżeństwo z biologicznym rodzicem trwało wystarczająco długo, a macocha pełniła rolę mamy. Sędzia bierze pod uwagę zasady współżycia społecznego. Obowiązek alimentacyjny działa też w drugą stronę: można zasądzić także alimenty na macochę, które będzie musiał płacić pasierb, jeśli jego przybrana matka popadnie w niedostatek.

Zobacz także

Podział spadku między dzieci a macochę

Tematem wywołującym sporo emocji jest kwestia dziedziczenia po zmarłym ojcu. Jeśli trwał on w związku małżeńskim, macocha ma prawo do spadku. Dziedziczy majątek w równych częściach wraz z jego dziećmi (ale nie mniej niż ¼ całości masy spadkowej). W drugą stronę jest dużo trudniej. Pasierb jest spadkobiercą ustawowym, czyli dziedziczy po zmarłej macosze jako ostatni w kolejności. Oznacza to, że ma prawo do spadku po żonie ojca tylko, jeśli oboje jego rodziców biologicznych nie żyje, a macocha nie pozostawiła męża, dzieci, rodziców, rodzeństwa, dziadków i ich rodzeństwa.

Relacje z macochą

Podła macocha podtruwająca dzieci jabłkiem, zaganiająca do niewdzięcznej pracy przy wybieraniu grochu z popiołu lub porzucająca dzieciątka w głębokim lesie to postać doskonale znana dzieciom z bajek. Nic więc dziwnego, że wokół tego słowa narosło tyle negatywnych znaczeń. W rzeczywistości jednak dziecko może mieć dobrą relację z macochą. - Ojczym i macocha to bardzo interesujące postaci w tej układance - przyznaje dr Marta Bierca, socjolożka z Uniwersytetu SWPS. - Już same określenia tych osób mogą sugerować negatywne konotacje (patrz: bajka o Kopciuszku czy Królewnie Śnieżce) – macocha może się kojarzyć z osobą nieczułą, wymagającą, surową, podobnie jak ojczym, który kojarzony może być z rządami "silnej ręki".
- Mam jednak nadzieję, że społeczne postrzeganie macochy i ojczyma zmienia się stopniowo - dodaje. - Polacy zaczynają się oswajać z różnymi modelami rodziny i rośnie akceptacja dla ich patchworkowego charakteru. Macocha i ojczym mogą z sukcesem pełnić funkcję opiekunów, nie dublując jednocześnie ról przypisywanych rodzicom biologicznym. Społeczna otwartość i różnorodność modeli sprzyja budowaniu pozytywnego wizerunku tych ról. Wydaje mi się, że kluczowe jest tu wsparcie wewnętrzne (relacje wewnątrz danej rodziny), jak i zewnętrzne (np. instytucje edukacyjne, w których funkcjonuje dziecko/dzieci), aby umiejętnie komunikować otoczeniu specyfikę danej rodziny i nie narazić dziecka czy opiekunów na niepotrzebne komentarze.

Rada dla macochy (źródło: „100 zasad udanego związku” Harriet Lerner): Najgorzej jest, gdy dziecko tkwi pośrodku dwóch wrogo do siebie nastawionych kobiet, które próbują mu matkować. To bardzo trudna sytuacja. Staraj się nie krytykować byłej żony obecnego partnera, a już niedopuszczalne jest, żebyś robiła to w obecności jej dziecka. Pamiętaj, że dzieci rzadko wyrażają chęć posiadania drugiego rodzica. To nie one szukały nowej mamy, czy taty. W ich mniemaniu rodziców już posiadają. Nie próbuj zastępować matki, czy ojca. Im z macochą, czy ojczymem wystarcza dobra relacja, oparta na partnerstwie i współpracy. O tym, czy relacja będzie głębsza i cieplejsza zadecydują wspólnie spędzone lata.

Zobacz też:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama