Jeśli masz problemy ze spłatą zadłużenia, nie udawaj, że wszystko jest w porządku. Jeśli dług urośnie, będzie go znacznie trudniej spłacić. Najlepiej od razu ułóż plan działania, który w pierwszej kolejności uwzględni negocjacje z bankiem. Zobacz, jak się do nich przygotować.

Reklama

Porozmawiaj z doradcą w banku

Bank jako jeden z pierwszych dowie się o twoich problemach - brak wpłat na konto i debet nie trudno zauważyć. Przed pójściem do banku na rozmowę, przygotuj wszystkie dokumenty, które zaświadczą, że znalazłaś się w trudnej sytuacji (rozwiązanie umowy o pracę, zaświadczenie lekarskie o chorobie itp.). Zastanów się także nad wysokością raty, jaką jesteś w stanie zapłacić (np. połowa dotychczasowej kwoty). W trakcie rozmów na pewno takie pytanie padnie. Zastanów się również, jakiej pomocy oczekujesz od banku. Poniżej kilka możliwych scenariuszy.

Wakacje od kredytu

W tym przypadku chodzi o zawieszenie spłaty rat na jakiś czas (minimalnie jeden miesiąc, maksymalnie sześć miesięcy). Możesz z tego rozwiązania skorzystać, jeśli masz pewność, że za dwa, trzy miesiące twoja sytuacja się poprawi (znajdziesz nową pracę, otrzymasz spadek itp.).
W ramach porozumienia z bankiem, przez określony czas nie spłacasz długu lub płacisz tylko same odsetki (dzięki temu kwota raty znacznie się obniży). Niezapłacone raty zostaną doliczone do salda kredytu, co w konsekwencji oznacza, że wydłuży się spłata całego zadłużenia (o okres zawieszenia) lub wzrośnie wysokość kolejnych rat.
Warto pamiętać, że wniosek o zawieszenie spłaty rat powinien do banku wpłynąć na kilkanaście dni przed terminem kolejnej raty. Dodatkowo warto zapytać, czy takie odroczenie spłat wiąże się z jakimiś dodatkowymi opłatami. Zwykle banki robią to bezpłatnie, ale jeśli trzeba będzie sporządzić aneks do umowy, trzeba będzie za to zapłacić ze swojej kieszeni.

Warto przeczytać: Chroń swoje dane osobowe na wakacjach, żeby nie wrócić z pustym kontem albo kredytem

Obniżenie rat przez wydłużenie okresu spłaty kredytu

To rozwiązanie jest korzystne dla osób, które mają problemy ze spłatą raty przez dłuższy czas (np. chorują przewlekle). Choć przy takiej opcji rata kredytu może znacznie się obniżyć, to trzeba jednak pamiętać, że w ostatecznym rozrachunku kwota kredytu znacznie wzrośnie. Za dodatkowe lata trzeba będzie również płacić odsetki.

Zobacz także

Przewalutowanie kredytu

O kredytach we frankach ostatnio zrobiło się bardzo głośno. Wzrost stóp procentowych w Szwajcarii wpłynął na kurs franka w Polsce. W konsekwencji wysokość rat kredytu wziętego we frankach znacznie również wzrosła. Wiele osób nie jest w stanie spłacić swojego zadłużenia.
Jeśli chcesz zmienić kredyt wzięty w euro lub frankach szwajcarskich na złotówkowy lub odwrotnie, musisz pamiętać, że przewalutowanie oznacza dodatkowe koszty. Bank zwykle pobiera za to prowizję (jej wysokość jest zawarta w umowie kredytowej lub w taryfie opłat i prowizji). Dodatkowym kosztem jest także opłata za zmianę wpisu w księdze wieczystej (około 150 zł).
Ratę kredytu walutowego można również obniżyć kupując walutę w kantorach (tradycyjnych i internetowych, przy czym te ostatnie zwykle mają najkorzystniejsze kursy).

Zmiana starego kredytu na nowy na korzystniejszych warunkach

Z kredytu refinansowanego, bo tak się określa zmianę starego kredytu na nowy, mogą skorzystać osoby, które wzięły kredyty, gdy marże i oprocentowanie były wyższe. Taki kredyt przyznawany jest na spłatę kredytu hipotecznego. Zanim podejmiesz decyzję, czy skorzystać z tej opcji, dowiedz się, jakie wiążą się z tym koszty - za każdą zmianę umowy trzeba będzie bankowi zapłacić.

Konsolidacja kredytów

Jeśli spłacasz kilka różnie oprocentowanych pożyczek, bank może zaproponować ci kredyt konsolidacyjny. Po połączeniu wszystkich zobowiązań, rata miesięczna jest niższa niż suma wcześniejszych, co pozwala znacznie odciążyć domowy budżet. Dzieje się tak, ponieważ oprocentowanie kredytu konsolidacyjnego jest z reguły niższe od tych tradycyjnych (oferty bankowe różnią się kwotą, wysokością oprocentowania, długością okresu spłat, warto je wcześniej porównać). Taki kredyt możesz wziąć na wiele lat (np. 20-30). Co istotne, pożyczonych w ten sposób pieniędzy nie dostajesz do ręki - trafiają one od razu na konta banków, w których miałaś zobowiązania.
Przy ustalaniu wysokości kredytu konsolidacyjnego, bank wdroży standardowe procedury, m.in. sprawdzi twoją historię kredytową w Biurze Informacji Kredytowej, a na podstawie dochodów i informacji o comiesięcznych zobowiązaniach oceni twoją zdolność kredytową.
Ważne! W przypadku kredytu konsolidacyjnego hipotecznego bank zażąda zabezpieczenia. Najlepszym jest oczywiście mieszkanie z hipoteką. Jeśli nie masz własnej nieruchomości, zastawem może być mieszkanie np. twoich rodziców.

Niespłacanie rat w terminie - jakie są konsekwencje?

Gdy ustalisz z bankiem nowe warunki spłaty kredytu, przestrzegaj terminów spłat. W innym wypadku bank może zażądać spłaty całego kredytu lub wpisze cię do rejestrów dłużników prowadzonych przez biura informacji gospodarczej (BIG). Takie biura gromadzą dane o zaległych płatnościach, które przekraczają 200 zł (500 zł w przypadku przedsiębiorców). Informacje te mogą dotyczyć opóźnień w zapłacie rachunku, np. za energię, czynsz, rat bankowych, alimentów. Dane o dłużniku są usuwane po dokonaniu zapłaty.
Znalezienie się na liście dłużników spowoduje, że możesz mieć problem z zaciągnięciem następnego kredytu, a nawet podpisaniem umowy na dostawę internetu.

Zobacz także: Nie płacisz alimentów? Nie dostaniesz kredytu!

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama