Reklama

W czwartek Parlament Europejski przyjął nowe przepisy, które we wszystkich krajach członkowskich wprowadzają dwumiesięczny urlop tylko dla ojców. Najpóźniej za trzy lata skorzysta z niego każdy tata w Polsce.

Reklama

Dwa a nie cztery miesiące

Pierwotna propozycja dyrektywy w sprawie równowagi między życiem zawodowym i prywatnym, którą przygotowała Komisja Europejska, zakładała, że ojcowie będą musieli wykorzystać przynajmniej cztery miesiące urlopu rodzicielskiego. Posłom PiS od początku ten pomysł się nie podobał. Zarzucali Komisji Europejskiej, że ta chce narzucać rodzinom, kto i ile będzie miał opieki nad dzieckiem. Mimo że unia już od 2010 roku zalecała podział opieki nad dzieckiem, po porodzie w domu głównie zostają kobiety. Teraz urlop dla taty będzie obowiązkiem.

Przegłosowana w czwartek przez eurodeputowanych wersja przepisów została jednak zmodyfikowana. Za nowym pomysłem opowiedziało się aż 490 europosłów, tylko 82 było przeciwnych. Po pierwsze, ojcom przyznano co najmniej 10 dni roboczych urlopu ojcowskiego, płatnego na poziomie minimum wynagrodzenia chorobowego. Dyrektywa zakłada także, że drugi rodzic otrzyma dwa miesiące płatnego urlopu rodzicielskiego niepodlegającego przeniesieniu (w praktyce będzie to najczęściej ojciec). O poziomie odpłatności mają zadecydować państwa członkowskie, ale najpewniej nie będzie on pełnopłatny. Skorzystać z takiego urlopu będzie można do 8. roku życia dziecka. Jak tłumaczy biuro prasowe Parlamentu Europejskiego, nowe przepisy mają być korzystne dla dzieci i życia rodzinnego, i odzwierciedlać zmiany społeczne oraz promować równość płci.

Będą potrzebne zmiany

Z przepisów, które obecnie obowiązują, wynika, że przez 12 miesięcy możesz korzystać z płatnego urlopu, aby opiekować się dzieckiem. Na ten czas składają się urlop macierzyński i rodzicielski, które razem wynoszą aż 52 tygodnie. Na urlopie macierzyńskim i rodzicielskim zasiłek macierzyński wynosi 100 proc. pensji przez pierwsze 20 tyg., później – 60 proc. Jeśli zadeklarujesz, że zostaniesz z dzieckiem przez cały rok po porodzie, otrzymasz 80 proc. zasiłku. Całość tego urlopu może być (i najczęściej jest) wykorzystywana przez matkę. Teraz będzie to musiało się zmienić.

Dyrektywa wejdzie w życie dwudziestego dnia po jej opublikowaniu w Dzienniku Urzędowym UE. Państwa członkowskie będą musiały dostosować się do przepisów w ciągu trzech lat, czyli najpóźniej w 2022 roku z nowego urlopu skorzysta każdy ojciec w Polsce. Pytanie tylko, jak to wpłynie na obecne przepisy. Decyzję o sposobie wdrożenia nowych regulacji będzie podejmował najpewniej już następny parlament i następny rząd tworzony po jesiennych wyborach.

W dyrektywie zapisano także, że każdy pracownik ma otrzymać pięć dni urlopu opiekuńczego rocznie, do wykorzystania na opiekę m.in. nad starszym, schorowanym krewnym. W nowych przepisach zapisano także, iż pracujący rodzice powinni mieć możliwość dostosowania czasu pracy - w miarę możliwości poprzez pracę na odległość lub elastyczne harmonogramy.

Reklama

Źródło: gazeta.pl

Reklama
Reklama
Reklama