Nie każda z pań do tego się przyznaje, ale wiele z nas lubi powzdychać sobie do przystojniaków ze szklanego ekranu. Bez względu czy to aktor, czy sportowiec wyrzeźbione ciało bez wątpienia zwraca uwagę. Gros pań czeka, by choćby taki Chris Hemsworth wystąpił w scenie bez koszulki. [Uwaga spoiler] Jednak jeśli jeszcze nie oglądałaś nowych „Avengerwów”, możesz się mocno zawieść. Próżno w niej szukać wyrzeźbionego kaloryfera u australijskiego aktora, ale może wcale nie wygląda tak źle? W świetle najnowszych badań to właśnie takich facetów wolą panią.

Reklama

Kaloryfer? Nie dziękuję, wolę bojler

Planet Fitness opublikował niedawno wyniki badań, z których wynika, że kobiety wolą, gdy panowie mają więcej ciałka. 61 proc. pań uważa, że „tatusiowa sylwetka” jest bardzo seksowna, a ponad połowa nazywa taki brzuszek „nowym sześciopakiem”, ale to nie koniec. Okazuje się bowiem, że panowie znacznie lepiej czują się właśnie w takim ciele. Dzięki temu są bardziej zrelaksowani i zadowoleni z życia. 47 proc. stwierdziło, że dzięki temu mniej się martwi o swój wygląd. Tę zależność zauważyły także panie. Aż 4 na 5 uważa, że ​​„tatusiowa sylwetka” przekłada się na męską pewność siebie.

Lepsi kochankowie

Inne badania przeprowadzone w Wielkiej Brytanii wykazały, że większy brzuszek może mieć przełożenie na to, co dzieje się w sypialni. Zapytano 2 544 kobiet, na jakie cechy zwracają uwagę u panów. Okazało się, że 38 proc. pań wybrałoby kogoś grubszego, natomiast na mięśniaka postawiło zaledwie 21 proc. pań. Jak to możliwe? Okazuje się, że „tatusiowa sylwetka” może iść w parze z innymi pożądanymi cechami. Kobiety twierdzą, że tacy mężczyźni w łóżku bardziej zwracają uwagę na potrzeby partnerek niż swoje, są delikatniejsi i czulsi. Wiele pań zauważyło także że miało to pozytywny wpływ na postrzeganie własnego ciała przez nie same.

W świetle tych wszystkich doniesień życzymy wszystkim panom z okazji Dnia Ojca przede wszystkim, by czuli się dobrze we własnym ciele.

Źródło: indy100.com, people.com

Zobacz także
Reklama

PS. Miłość to trochę za mało by uchronić mężczyznę przed cukrzycą czy nadciśnieniem, dlatego celowo nie tucz swojego męża.

Reklama
Reklama
Reklama