Do Świąt coraz mniej czasu, a nas ogarnia zakupowe szaleństwo. Ja w niewątpliwym przebłysku geniuszu zabrałam się za kupowanie prezentów pod choinkę już w listopadzie. Mam już wszystkie prezenty poupychane w szafie. Myślicie, że jestem szczęściarą? Nic bardziej mylnego! Skutek wcześniejszego kupowania prezentów świątecznych jest taki, że wydaję dwa razy więcej pieniędzy, bo bliscy (czytaj: dzieci) wciąż zdradzają swoje najnowsze tęsknoty prezentowe, dewaluując tym samym poprzednie. Oczywiście: w pewnym momencie trzeba po prostu powiedzieć dość, ale jak tu nie kupić synowi wymarzonej gry z piłkarzykami, a córce pluszowego królika, "którego-po-prostu-musi-mieć"? A potem jeszcze okazuje się, że zapomniałam o teściowej i szwagierce. Dwóch szwagierkach. Auć.

Reklama

Ale mam pomysł - dzięki Kelly, prowadzącej blog "The (Reformed) Idealist Mom". W przyszłym roku zamierzam w pełni skorzystać z tych inspirujących podpowiedzi, w tym uratuję się chociaż w sprawie prezentów dla trzech wspomnianych pań. A jeśli wy jesteście tymi szczęściarami, które jeszcze nie mają prezentów dla bliskich (tak, szczęściarami, drogie Panie!), spieszę wam z ratunkiem. Zamiast zagracać dom kolejnymi przedmiotami, zróbmy je. Takie prosto od serca.

Prezenty od serca dla dzieci

  • prezent z kartonu - myślicie, że to wariacki pomysł? A widziałyście tę kuchnię? A gdyby – jak podpowiada Kelly, opakować w ozdobny papier wiele pudełek i kartonów w różnych rozmiarach? Dziecko będzie miało wielką frajdę z odpakowywania, a potem możecie wspólnie zbudować miasto z kartonów! (dobrze, wiem, że miało być bez zagracania... Ale dzieci kochają domy z kartonów!)
  • domowa ciastolina – zamiast wydawać fortunę na zestawy plastoliny, można zrobić domową plastolinę! Zapakować ładnie do pudełka, dorzucić guziki, koraliki, foremki do wycinania ciastek i voila! Domową ciastolinę robimy tak: szklanka mąki, ¼ szklanki soli, ½ szklanki ciepłej wody, kolorowe barwniki spożywcze (lub farba). Mieszacie mąkę z solą, łączycie barwnik z ciepłą wodą i powoli wlewacie wodę do mąki i soli, mieszając aż do uzyskania gładkiej masy. Urabiacie masę jak ciasto. Jeśli jest zbyt klejąca, dodajcie więcej mąki.

Prezenty od serca dla bliskich

  • wieczór filmowy – włóż do pudełka ulubiony film waszej rodziny, dorzuć do tego popcorn, pyszną herbatę, pierniki i kocyki dla wszystkich członków rodziny. Bardzo hygge, prawda?
  • list – napisz w liście , dlaczego jej adresat jest dla ciebie ważny, dlaczego go kochasz, co w nim cenisz najbardziej. Koniecznie napisz list na ładnej papeterii i dorzuć paczkę chusteczek! A może napiszesz wiersz?
  • ciasto – upiecz i podaruj domowe wypieki najbliższym. A może zrobisz bożonarodzeniowy likier i wręczysz bliskiej dorosłej (!) osobie w ozdobnej butelce? Sporo przepisów na piernikowe likiery znajdziesz w internecie. Ja robię taki prezent przyjaciółkom już od kilku lat i są zachwycone!

Dorzucam jeszcze domową gorącą czekoladę – mieszam dobrej jakości kakao z posiekaną czekoladą (po tabliczce gorzkiej i mlecznej), cukier puder (można pominąć i dosładzać gotową czekoladę miodem – pycha!), mąkę kukurydzianą (opcjonalnie, sprawia, że czekolada jest gęstsza), laskę wanilii – i to wszystko pakuję do ozdobnej świątecznej puszki. Prezent jak marzenie!

Podzielcie się, proszę, swoimi pomysłami na takie prezenty od serca i poratujmy się nawzajem!

Zobacz też:

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama