Święta już tuż, tuż i każdy z nas mniej lub bardziej wpadł w wir świątecznych przygotowań. Wybieranie prezentów, planowanie wigilijnego menu, zakupy, porządki, gotowanie i pieczenie: wszyscy mamy coś na głowie i jest tego niemało... Po co to robimy? Każdy z nas bez wahania odpowie, że chcemy spędzić czas z bliskimi w miłej atmosferze, ale czy na pewno chodzi nam o rodzinę?

Reklama

Świąteczna reklama IKEA

Niemalże tradycją stało się czekanie w grudniu na piękne świąteczne reklamy. Niektóre firmy doszły do perfekcji w tej dziedzinie. Wprowadzają w zadumę i sprawiają, że niejednemu łza zakręci się w oku. IKEA w tym roku również nie zawiodła. Przekaz reklamy jednak mocno zaskakuje. Może dlatego, że jest bardzo prawdziwy i daje do myślenia.

W reklamie hiszpańskiej IKEI możemy zobaczyć teleturniej. Przy każdym z czterech świątecznych stołów siedzi jedna rodzina: dzieci, rodzice i dziadkowie. Uczestnikom zabawy zadawane są pytania. Jeśli jednak dana osoba popełni błąd, musi odejść od stołu. Początkowo jest bardzo zabawnie. Pytania dotyczą technologii, internetu, czy życia celebrytów. Młode osoby odpowiadają z łatwością, a rodziny się cieszą z ich sukcesów. Problem pojawia się, gdy prowadzący zmienia kategorię pytań...

Czy my się znamy?

Tajemniczy głos zaczyna zadawać z pozoru proste pytania, bo dotyczące danej rodziny: W jaki sposób poznali się twoi rodzice? Gdzie pojechali na miesiąc miodowy? Co studiowała babcia? Tyle że okazuje się, że te pytania wcale nie są takie łatwe. Po serii pytań dotyczących bliskich od stołu odchodzą niemalże wszyscy członkowie rodziny. Brak wiedzy o najbliższych nie pozwala im zostać. Reklama sprawia, że nie da się nie uronić łzy. Jest bardzo smutna. Obnaża prawdę o nas i naszych rodzinach. Nasze głowy zaprzątnięte są milionem nieistotnych informacji i spraw, tymczasem nie znamy naszych bliskich, ich marzeń i historii. IKEA w ten sposób chce zachęcić nas, byśmy ten świąteczny czas poświęcili na rozmowę z bliskimi. - Media społecznościowe są zawsze pod ręką, zawsze będą. Ale nasza rodzina nie zawsze będzie, więc korzystajcie z okazji - mówi na sam koniec jedna z młodszych uczestniczek. Tak więc odłóżmy telefony, wyłączmy telewizory, rozmawiajmy i cieszmy się swoją obecnością nie tylko od święta.

Zobacz także

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama